Jolanta Cieślak ze Słupska od dawna zastanawiała się nad prezentacją swoich prac szerszej publiczności. Artystka podjęła decyzję o otwarciu pracowni artystycznej Butterfly, w której od środy można podziwiać jej prace w ramach wystawy "Wspomnienia, pragnienia, marzenia”.
Jolanta Cieślak, artystka, scenograf Teatru Lalek i dekoratorka, od lat tworzy niepowtarzalne instalacje i układy kwiatowe. Są one nowoczesną formą artystycznej dekoracji wnętrz. W galerii Butterfly można zobaczyć kilkadziesiąt zestawów kwiatowych wykonanych ze sztucznych materiałów i suszów.
– Żywe kwiaty są wszędzie. Nudzą mnie popularne kompozycje, które można znaleźć w kwiaciarniach. Sama pracowałam przez jakiś czas w jednej z nich i wiedziałam, że nie to chcę robić – mówi Jolanta Cieślak. – Nie przeglądam magazynów florystycznych. Chcę tworzyć coś jedynego w swoim rodzaju.
Prace pani Jolanty są rzeczywiście nieprzeciętne. Artystka łączy choćby białe róże z bibuły z wysuszonymi bagiennymi trawami. Z drugiej strony tworzy nieistniejącą w naturze kwiatową instalację opartą na ciepłych barwach rodem z baśni. To wszystko stwarza w galerii atmosferę niczym z filmów Tima Burtona.
Galeria otwarta jest od poniedziałku do piątku w godzinach 12-17. Wszystkie prace Jolanty Cieślak można kupić. Ceny kształtują się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?