Pomocą osobom bezdomnym w Słupsku zajmuje się przede wszystkim Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, a konkretnie zespół ds. osób bezdomnych i uchodźców. Ośrodek współpracuje z innymi instytucjami – policją czy strażą miejską – które udostępniają informacje na temat miejsc, w których przebywają osoby bezdomne.
- Podstawową formą pomocy jest udzielenie schronienia, zapewnienie posiłku i niezbędnego ubrania – mówi Magdalena Krauze, rzecznik prasowy MOPR w Słupsku. - MOPR współpracuje także ściśle ze streetworkerami ze stowarzyszenia „Horyzont”, którzy patrolują popołudniami teren miasta Słupska w celu odnajdywania nowych osób w kryzysie bezdomności a także kontrolowaniu znanych już środowisk. Form pomocy dla osób bezdomnych chcących uzyskać wsparcie jest kilka.
Pierwszym miejscem, w które „prosto z ulicy” wybrać się może każda osoba w kryzysie bezdomności, jest Ogrzewalnia przy ul. Gdyńskiej 13A prowadzona przez stowarzyszenie MONAR – czynna codziennie od 18 do 8 rano.
- Dysponuje ona 16 miejscami do spania na krzesłach. A od godziny 10 w tej samej placówce funkcjonuje świetlica dziennego pobytu, w której można przebywać do godz. 18 oraz można zrobić sobie coś ciepłego do picia, porozmawiać z terapeutą – informuje Krauze. Tam też znajduje się łaźnia, działająca poniedziałki, środy i piątki w godzinach 9.00-14.00.
Decyzją wydaną przez MOPR, bezdomny może zostać skierowany także do Schroniska Brata Alberta mieszczącego się przy ul. Krzywoustego w Słupsku. Znajduje się tam również noclegownia (czynna od 18 do 8 rano) dla osób bezdomnych posiadających ostatni adres zameldowania na pobyt stały w Słupsku.
Z pomocą bezdomnym przychodzi również Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne Oddział Terenowy w Słupsku.
- Dysponujemy mieszkaniem chronionym przy dofinansowaniu MOPR, prowadzimy też hostel dla kobiet, które uciekają przed przemocą domową. W Ustce prowadzimy ogrzewalnię dla bezdomnych mężczyzn - taka forma pomocy jest niezwykle ważna w czasie dużych mrozów. Każdy potrzebujący może się do nas zgłosić, ale to najczęściej MOPR kieruje do nas osoby wymagające pomocy – mówił „Głosowi” Zbigniew Stefański, prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego w Słupsku.
- Pobyt w placówce wymaga skierowania z MOPR po wcześniejszym przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego i rozeznania sytuacji życiowej klientki. Podobnie w mieszkaniu chronionym- treningowym dla mężczyzn prowadzonym przez stowarzyszenie „Horyzont” – dodaje Krauze.
Jak zaznacza MOPR, w powyższych placówkach przyjmowane są wyłącznie osoby trzeźwe, a w ogrzewalniach przebywać mogą osoby, których stężenie alkoholu we krwi nie przekracza 0,5 promila. Z ogrzewalni i noclegowni może doraźnie skorzystać każdy potrzebujący, natomiast pobyt w schronisku i mieszkaniach treningowych wymaga specjalnego skierowania od MOPR.
- Na tę chwilę mamy 20 osób w schronisku dla bezdomnych mężczyzn, 10 w schronisku z usługami, 6 osób regularnie korzysta z noclegowni a liczba osób na ogrzewalni waha się od 4-6 do 14 jednej nocy [stan na koniec grudnia 2022 roku – dop. red.] - podaje Krauze.
Na terenie Słupska przebywa ponad dwustu bezdomnych. Pomieszkują oni w pustostanach czy ogródkach działkowych. Można im pomóc zanosząc do siedziby MOPR w Słupsku kurtki męskie zimowe, buty, skarpetki, spodnie czy nawet środki czystości. Jeśli widzimy, że jakiś bezdomny potrzebuje pomocy – warto zadzwonić pod numer alarmowy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?