Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słupsku rozpoczął się proces windziarza (wideo)

Bogumiła Rzeczkowska
W poniedziałek na sali sądowej zeznawał świadek.
W poniedziałek na sali sądowej zeznawał świadek. Krzysztof Piotrkowski
W poniedziałek przed słupskim sądem okręgowym rozpoczął się proces Adama Sz., który kradł przewody miedziane z wind. Oskarżony swoim działaniem stwarzał zagrożenie dla życia lokatorów. Na rozprawę nie przyszedł.

Adam Sz., 44-letni bezrobotny ślusarz ze Słupska odpowiada za sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób. Słupska prokuratura rejonowa oskarża go o to, że od 22 do 25 marca ubiegłego roku w Słupsku przy ulicach Romera 1, 5, 9, 11 oraz Szczecińskiej 69 z 70 sztuk metalowych ościeżnic drzwi do wind na klatkach schodowych odciął uziemiające przewody miedziane. Niebezpieczeństwo polegało na tym, że przy braku uziemienia dźwig windy mógł ruszyć przy otwartych drzwiach.

W tym samym czasie w szybie windowym przy ulicy Romera 5B ściął izolację na dwóch kablach sterowniczych windy.

W poniedziałek zeznawali świadkowie. Jednak na sali zabrakło oskarżonego, który odpowiada z wolnej stopy. Adam Sz. został prawidłowo powiadomiony o terminie rozprawy już w listopadzie, ale do sądu nie przyszedł. Mimo to proces się rozpoczął. Na drugą rozprawę ma zostać doprowadzony.

Adamowi Sz. grozi do ośmiu lat więzienia.

Więcej we wtorkowym Głosie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza