W Słupsku spodziewają się dużej fali rejestracji bezrobotnych

- Ponieważ zdajemy sobie sprawę, że wielu firmom będzie trudno utrzymać zatrudnienie w czasach koronawirusa, to pewnie dotrze do nas fala rejestracji bezrobotnych. Na razie stykamy się tylko z sygnałami telefonicznymi, bo w ten sposób ludzie pytają się, jak się zarejestrować na liście bezrobotnych, gdy można to tylko zrobić poprzez profil zaufany. Generalnie uważam, że fala rejestracji dotrze do nas z opóźnieniem, bo zwalniani najpierw korzystają z wypowiedzeń, które zwykle trwają od miesiąca do trzech miesięcy - mówi Paweł Kądziela, dyr. Powiatowego Urzędu Pracy w Słupsku.

W marcu nie zauważył zwiększonej liczby rejestracji w stosunku do stycznia. Zmiana może nastąpić w kwietniu. Jednak na razie PUP w Słupsku - podobnie jak inne powiatowe urzędy pracy - przygotowuje się do wdrażania rządowych form pomocy dla przedsiębiorców i pracowników w ramach tzw. tarczy antykryzysowej, choć jak ona będzie ostatecznie wyglądała jeszcze nie wiadomo, bo ciągle trwają legislacyjne dyskusje na forum Sejmu RP, więc nie wiadomo jeszcze , w jakim kształcie przygotowywane ustawy podpisze prezydent Andrzej Duma. W każdym razie w grę wchodzą niskooprocentowane pożyczki dla przedsiębiorców, dofinansowania na utrzymanie etatów oraz już dostępne formy wspierania bezrobotnych i rozpoczynających samozatrudnienie.

Zobacz także: Uważaj, czego dotykasz. Krótki poradnik na czas epidemii.