Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Słupsku zniknie ulica Stefana Żółkiewskiego. Dekomunizacji ciąg dalszy

Alek Radomski
Ulica Stefana Żółkiewskiego funkcjonuje od 1970 roku. Po zmianie będzie nawiązywać tematycznie do nazw już istniejących
Ulica Stefana Żółkiewskiego funkcjonuje od 1970 roku. Po zmianie będzie nawiązywać tematycznie do nazw już istniejących Fot. Łukasz Capar
Ulicę Żółkiewskiego na słupskim Zatorzu wkrótce czeka zmiana nazwy. Nie będzie to jednak duża rewolucja, ale ważna, bo oparta o samego wojewodę. Stefana Żółkiewskiego zastąpi Stanisław. W tle tej wymiany jest ustawa dekomunizacyjna.

Klucz, według którego dobierano nazwy ulic na Zatorzu, jest jednoznaczny. Między królem Janem III Sobieskim, Zygmuntem Augustem i Janem Kazimierzem znalazło się miejsce dla hetmanów. Prostopadła do marszałka Józefa Piłsudskiego ulica Jana Chodkiewicza ma upamiętnić hetmana wielkiego litewskiego. Ulica Stefana Czarneckiego hetmana polnego koronnego, a ulica Jana Zamojskiego hetmana wielkiego koronnego, magnata i kanclerza. Wyjątkiem jest lwowski matematyk Stefan Banach.

W środku osiedla jest też ulica Żółkiewskiego, która z uczestnikiem wielu kampanii przeciwko Rosji, Szwecji, Imperium Osmańskiemu i Tatarom w XVI i XVII wieku nie ma zbytu wiele wspólnego. W zasadzie zgadza się tylko nazwisko, bo imię już nie.
Dowódcy zwycięstwa pod Kłuszynem nadano bowiem imię Stanisław. Tymczasem w Słupsku, w samym centrum Zatorza jest ulica Żółkiewskiego, ale Stefana. Zwrócił na to uwagę wojewoda pomorski, argumentując, że może to naruszać przepisy ustawy... o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego.

Władze miasta przystąpiły do pracy, a urzędnicy przygotowali odpowiednią uchwałę. Wedle niej Stanisław zajmie miejsce Stefana. Dokument nie mówi jednak, kim był ten ostatni.

Urzędnicy jedynie domyślają się, że chodzi o redaktorem naczelnego „Polityki” i pierwszego dyrektora Instytutu Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk w latach 1948-1952. Również członka PPR i PZPR, który przeprowadzał stalinizację polskiej kultury. Stefan Zółkiewski w styczniu 1949 roku na Zjeździe Literatów Polskich wygłosił: 
„Chcemy, aby literatura pomagała budować socjalizm w Polsce”.

Nie wiadomo, czy przy nadawaniu nazwy ulicy w 1970 roku doszło do pomyłki, czy też był to zabieg celowy.

- My dostaliśmy informację od wojewody, a on zapewne od jednego z mieszkańców - informuje Izabela Bonk, dyrektor Wydziału Geodezji i Katastru UM Słupsku.

- Mieszkańcy nie będą musieli wymieniać dowodów osobistych, ponieważ nie zawierają one adresu, ale powinni poinformować i dopełnić formalności np. u operatorów sieci. Formalnie zmiana patrona zostanie dokonana na najbliższej sesji rady i po ogłoszeniu uchwały w dziennikach urzędowych. Ratusz zapewnia, że nie wywoła to skutków społecznych i gospodarczych. Podjęcie uchwały będzie skutkować potrzebą zmiany oznakowania. Zakup i montaż nowej tabliczki z nazwą ulicy to koszt około 360 zł. Poprawek nie trzeba będzie dokonywać w internecie. Na mapach googla patronem osiedlówki jest hetman, a nie literat i polityk usunięty z KC PZPR w marcu 1968 roku za poparcie protestów.

Dekomunizacja ulic w Słupsku. Będą zmiany w nazwach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza