W Szczecinie powstał nowy uniwersytet

Dotychczasowych studentów Akademii Rolniczej i Politechniki Szczecińskiej czeka sporo zmian, w tym wymiana dokumentów.

ZUT, zwany popularnie "Ziutkiem", powstał z połączenia AR i PS. Nowa uczelnia liczy 17 tysięcy studentów. Wszyscy oni będą musieli wkrótce wymienić część dokumentów studenckich. Uczelnie, na których do tej pory pobierali naukę, przestały bowiem istnieć.

- Ważność "starych" legitymacji studenckich zostanie zachowana do końca marca - mówi Stanisław Heropolitański, rzecznik prasowy Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. - Jednak już wkrótce rozpocznie się ich wymiana.

Koszt jednej legitymacji wynosi około 17 zł. Jak zapewnił nas Stanisław Heropolitański, studenci nie będą musieli płacić za wymianę z własnej kieszeni. Sfinansuje to uczelnia.

Nieco inaczej wygląda sprawa z indeksami. Studenci, do czasu zakończenia nauki, będą posługiwali się dotychczasowymi indeksami. O tym, że studiują na Zachodniopomorskim Uniwersytecie Technologicznym będzie przypominała pieczątka z nazwą uczelni. Nowe indeksy otrzymają studenci pierwszego roku, którzy rozpoczną studia w październiku br.

Nazwa ZUT znajdzie się też na tegorocznych dyplomach ukończenia uczelni. Studenci otrzymają jednak suplement z informacją, gdzie wcześniej studiowali.

- Co ważne, do końca tego roku akademickiego zostanie zachowany proces dydaktyczny - mówi Heropolitański. - Sesje odbędą się więc w takich terminach, w jakich planowano je przed połączeniem uczelni. Ujednolicone terminy zaliczeń i sesji wejdą w życie dopiero od października 2009.

Oprócz 17 tysięcy studentów, ZUT liczy tysiąc stu nauczycieli akademickich. Rektorem z nadania ministra jest dotychczasowy rektor Politechniki Szczecińskiej, prof. Włodzimierz Kiernożycki. Najbliższe wybory władz uczelni zaplanowane są na 2010 rok. Na nowej uczelni funkcjonuje 10 wydziałów, na których prowadzonych jest 35 kierunków nauczania. Wkrótce mają powstać kolejne.

- ZUT przejął wszystkich dotychczasowych pracowników, także administracyjnych - informuje rzecznik uczelni. - Zwolnień nie będzie, ale ponieważ niektóre stanowiska się dublują, na pewno będą ruchy kadrowe w ramach uczelni.