Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Ustce brakuje przejść dla pieszych

Łukasz Capar
Na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Mickiewicza nadal nie wyznaczono przejść dla pieszych.
Na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Mickiewicza nadal nie wyznaczono przejść dla pieszych. Łukasz Capar
Mieszkańcy centrum Ustki zastanawiają się, dlaczego przy wielu skrzyżowaniach nie ma przejść dla pieszych, a właśnie malowane są zebry na przejściach blisko ratusza.

- Od kiedy pamiętam, na całej długości ulic Piłsudskiego i Żeromskiego, aż do morza nie było wymalowanych żadnych przejść dla pieszych - mówi pan Andrzej, ustczanin.

- Samochodów w mieście przybywa, ruch robi się coraz większy, a przejść dalej nie wyznaczono. Dlatego zwróciłem się do miasta z wnioskiem o utworzenie przejść dla bezpieczeństwa przechodniów.

Władze Ustki bronią się, że przejść dla pieszych nie ma, bo nikt wcześniej nie domagał się ich powstania, a ruch drogowy odbywał się bez trudności.

- Właśnie na wniosek mieszkańców utworzyliśmy przejścia dla pieszych przy dwóch skrzyżowaniach - mówi Jacek Cegła, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Ustce. - Pierwsze powstało na skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Piłsudskiego, a drugie na skrzyżowaniu placu Wolności i Jana z Kolna. Reagujemy na wszystkie sygnały mieszkańców i jeżeli kolejne takie głosy się pojawią, będziemy je analizowali.

Dlaczego jednak zrobiono przejścia dla pieszych na skrzyżowaniu bliżej budynku ratusza, a nie utworzono ich w dalszym ciągu ul. Żeromskiego bliżej morza?

Władze miasta tłumaczą, że na razie pasy zrobiono w miejscach, w których zebry są najbardziej potrzebne.

Policjanci przypominają, że jeżeli w odległości 100 metrów nie ma wyznaczonego przejścia dla pieszych, to przejść przez jezdnię można.

Dodajmy, że namalowanie pasów i ustawienie oznakowania poziomego dla jednego przejścia dla pieszych w Ustce kosztuje 1600 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza