Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Ustce kłótnie na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Otwarcie Targu Rybnego podczas Dni Morza w Ustce.
Otwarcie Targu Rybnego podczas Dni Morza w Ustce. Łukasz Capar
Na czwartkowej sesji nadzwyczajnej usteccy radni uchwalili poprawki w dokumentach finansowych miasta. Sesję zwołano w czasie urlopowym dlatego, że Ustka dostała dofinansowanie na budowę węzła i trzeba ogłosić przetarg. Brakuje jej natomiast pieniędzy na urządzenie Targu Rybnego i modernizację oświetlenia.

Chodziło o to, by do budżetu miasta i Wieloletniej Prognozy Finansowej wprowadzić poprawki, dotyczące najważniejszych obecnie inwestycji w mieście z dofinansowaniem unijnym. Radni musieli dołożyć pieniędzy, by miasto sprostało żądaniom oferentów przetargowych. A ci zażyczyli sobie więcej na budowę stacjonarnych elementów Targu Rybnego i modernizację oświetlenia, niż ratusz chciał na to przeznaczyć. Potrzebna więc była zgoda Rady na zasilenie inwestycji. Należało też wpisać jako dochód przyznane dofinansowanie marszałkowskie na budowę węzła komunikacyjnego.

Sesję zwołano na wniosek burmistrza Jacka Graczyka. Stawiła się w komplecie cała czternastka radnych. Burmistrz - nie. I się zaczęło.
Czy burmistrz jest tymczasowo aresztowany, czy może odbywa karę, a może został zawieszony w czynnościach służbowych? Czy wiceburmistrz ma prawo uczestniczyć w sesji? Czy w Ustce doszło do klęski żywiołowej? Jakie opinie wydaje prawnik wynajęty przez urząd? Czy przewodniczący rady jest nadburmistrzem? Co to jest Targ Rybny, gdzie jest i kiedy zacznie funkcjonować, skoro go nie ma, a burmistrz go otworzył z pompą.

Na salę obrad powrócił też - niezastąpiony we wzajemnym psuciu urzędniczej i rajcowskiej krwi - łącznik między ulicami Wilczą a Kościelniaka. Ważniejszy niż wszystkie wielomilionowe inwestycje miasta. Jak potoczyły się losy leśnej drogi?

O tym w piątek w "Głosie" i serwisie Plus GP24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza