W Wejherowie odbył się Forcecon 2019 - IV Zlot Fanów Gwiezdnych Wojen [Zdjęcia, wideo]

"Dawno, dawno temu w odległej galaktyce..." - ten zwrot znają wszyscy miłośnicy Gwiezdnych Wojen. Nie tak dawno temu swoją gwiezdną przygodę rozpoczęło Wejherowo. Przypomnijmy, że spadający śnieg ucharakteryzował pomnik założyciela miasta Jakuba Wejhera na podobiznę Dartha Vadera. Zauważył to fotograf Urzędu Miejskiego w Wejherowie. Opublikował zdjęcie i rozruszał internet. O tym zdjęciu pisano na portalach na całym świecie, m.in. magazynu Time. Od tego czasu co roku w grodzie Wejhera organizowany jest Zlot Fanów Gwiezdnych Wojen - Forcecon.

Pierwszy Zlot Fanów Gwiezdnych Wojen w Wejherowie - Forcecon 2016

Nie inaczej było w 2019 roku. Chociaż w sobotę, 21 grudnia, deszczowa pogoda nie rozpieszczała, to miłośnicy gwiezdnej sagi tłumnie przybyli do Wejherowa na czwartą edycję.

- Pierwszy raz z 5-letnim synem Amonem uczestniczymy w wejherowskim alocie. Syn przebrał się za szturmowca. Ma naprawdę dużą wiedzę, jeśli chodzi o ten film. A co mnie przyciąga? Efekty specjalne, kończąc na całej fabule. Moim idolem jest Darth Maul, m.in. za sztukę walki - mówi pan Piotr, mieszkaniec Pogórza.

- Nad fenomenem „Gwiezdnych Wojen” od czterdziestu lat zastanawiają się zarówno filmoznawcy jak i socjologowie - mówi Piotr Kalka, pomysłodawca wejherowskiego zlotu. - W mojej opinii, popularność sagi polega w głównej mierze na archetypiczności całej opowieści, odwiecznej walce Dobra ze Złem, która toczy się niezależnie od czasów i dekoracji. Ale oczywiście, i te „dekoracje” mają w tym przypadku kolosalne znaczenie! Statki kosmiczne, broń, ekwipunek, ale także różnorodne światy i rasy bohaterów, a do tego wyjątkowe efekty specjalne, to wszystko pozwala widzowi przenieść się podczas seansu w zupełnie inną rzeczywistość, a na tym chyba polega dobre i ciekawe kino - uważa Kalka.

Tradycyjnie impreza rozpoczęła się pod pomnikiem założyciela miasta skąd uczestnicy przy dźwiękach muzyki marszu imperialnego udali się Filharmonii Kaszubskiej, gdzie czekały pozostałe atrakcje.

Jedną z nich było spotkanie z Geraldem Homem, aktorem wcielającym się w filmie "Powrót Jedi" w postać oficera Mon Calamari z floty Admirała Ackbara oraz doradcy Jabby Tesseka. W filharmonii aktor otrzymał od prezydenta miasta m.in. figurkę przedstawiającą Jakuba Wejhera.

Fani Star Wars poza możliwością obejrzenia najnowszej część gwiezdnej sagi "Gwiezdne Wojny - Skywalker. Odrodzenie" mogli także m.in. wyposażyć się w gadżety związane z filmem, czy uczestniczyć w prelekcjach i skorzystać z różnych stref m.ni. gier, malucha oraz czytelni.