Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Żarnowie budują przepławkę dla troci

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. sxc.hu
Środowisko wędkarzy od dawna postulowało budowę przepławki w tym miejscu.
Środowisko wędkarzy od dawna postulowało budowę przepławki w tym miejscu.
Dzięki kosztownej budowie przepławki w Żarnowie trocie będą mogły na wrócić niemal do źródeł Parsęty.

Stopień wodny na 134 kilometrze Parsęty we wsi Żarnowo w gminie Grzmiąca był przeszkodą nie do pokonania dla ryb dwuśrodowiskowych - łososi i szczególnie troci, z których słynie nasza największa środkowopomorska rzeka.

Parsęta ma w sumie 157 kilometrów długości, ale przeszkody w postaci jazów i stopni wodnych sprawiały, że ryby te występowały tylko w jej dolnym odcinku.

Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych kosztem około 1,7 miliona złotych rozpoczął właśnie budowę przepławki w Żarnowie koło stawów hodowlanych. Przepławka umożliwi migrację ryb dwuśrodowiskowych, czyli żyjących zarówno w słodkiej, jak i słonej wodzie, dla których pokonanie stopnia wodnego w Żarnowie było do tej pory praktycznie niemożliwe.

Swobodny przepływ ryb w Parsęcie powinien odtworzyć naturalność rzeki, a także odtworzyć historyczny zasięg występowania szczególnie troci.

- Lepiej późno niż wcale, bo środowisko wędkarzy od dawna postulowało budowę przepławki w tym miejscu, wymagał tego zresztą operat wodno-prawny - mówi Mariusz Getka, szeg koła Polskiego Związku Wędkarskiego "Jesiotr" w Szczecinku.

- Do tej pory na połowy troci musieliśmy jeździć na Parsętę w okolice Karlina, teraz będziemy mogli się nią delektować znacznie bliżej domu, oczywiście o ile po drodze nie przetrzebią jej kłusownicy. Nie ulega wątpliwości, że budowa przepławki znacznie podniesie atrakcyjność wędkarską rzeki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza