Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Wall Street Journal": Rosyjski policjant skrytykował wojnę na Ukrainie, grozi mu 10 lat więzienia

OPRAC.:
Adam Kielar
Adam Kielar
Siergiej Kłokow przepracował w moskiewskiej policji prawie 20 lat.
Siergiej Kłokow przepracował w moskiewskiej policji prawie 20 lat. Pulux11 / Wikimedia Commons / CC-BY-SA 4.0
Moskiewski policjant, który w rozmowie telefonicznej skrytykował działania rosyjskiej armii na Ukrainie, był podsłuchiwany. Został aresztowany, grozi mu dziesięć lat więzienia. Historię Siergieja Kłokowa przedstawia amerykański dziennik „Wall Street Journal”.

Mężczyzna, który ma rosyjsko-ukraińskie korzenie, pracował jako kierowca w moskiewskiej komendzie policji. – "Czuł się coraz bardziej nieswojo z wojną prowadzoną przez Władimira Putina oraz tym, jak była ona przedstawiana w rosyjskich mediach" – pisze „WSJ”.

9 marca Kłokow wykonał telefon do byłego kolegi z pracy. – Podobno walczymy tam z faszyzmem, ale tam żadnego faszyzmu nie ma – powiedział znajomemu. Przekonany, że rosyjscy żołnierze i cywile giną na próżno, wezwał kolegę, by ten „przekazał dalej wiadomość”. Nie wiedział, że jego linia jest na pod słuchu. Wykonał jeszcze dwa podobne telefony.

37-letni Kłokow został aresztowany i osadzony w miejscu, gdzie na co dzień pracował, a jego żona, obecnie na urlopie macierzyńskim, także jest zatrudniona w charakterze ochroniarki.

Nawet 10 lat za "kłamstwa na temat operacji specjalnej"

Na mocy prawa, zabraniającego rozpowszechniania innej wersji wydarzeń dotyczących wojny na Ukrainie, niż ta obowiązująca na Kremlu, policjantowi grozi nawet 10 lat więzienia.

„WSJ” uzyskał dostęp do akt śledztwa wobec Kłokowa. Znajdują się tam między innymi transkrypcje rozmów policjanta z kolegami.

Dzień po aresztowaniu, mężczyzna miał powiedzieć, że „przejęzyczył się” na temat „specjalnej operacji” (tak rosyjska propaganda określa inwazję na Ukrainę – red.) oraz że mógł być wprowadzony w błąd przez informacje, które uzyskał. Następnego dnia, przyznał: „popełniłem błąd w trudnym stanie emocjonalnym”.

Amerykański dziennik nie uzyskał komentarzy od rosyjskich oficjeli w sprawie policjanta

Siergej Kłokow urodził się w Buczy, podkijowskiej miejscowości, gdzie po wycofaniu się rosyjskich wojsko odkryto dowody masowych zbrodni dokonanych przez rosyjskich żołnierzy na cywilach.

Źródło: Wall Street Journal

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Wall Street Journal": Rosyjski policjant skrytykował wojnę na Ukrainie, grozi mu 10 lat więzienia - Portal i.pl

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza