Otwarty całą dobę parafialny cmentarz w centrum Człuchowa stał się w nocy z soboty na niedzielę miejscem bezmyślnego chuligaństwa. Wandale wyrwali drewniane krzyże z dziecięcych grobów, rozrzucając je po całej nekropolii. Nie oszczędzili także betonowych nagrobków.
- To zwykły wandalizm - mówi komisarz Dariusz Kłudka, zastępca komendanta człuchowskiej policji. - Do dewastacji nagrobków doszło w nocy. Sprawcy pewnie przechodzili przez cmentarz, skracając sobie drogę do centrum miasta.
Cmentarz nie jest strzeżony, łatwo tu wejść. Zniszczeniu uległy groby dzieci, prawdopodobnie dlatego, że były po drodze. Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie przygotowawcze.
- Ostatni taki wybryk zdarzył się przed sześcioma laty - dodaje Kłudka. - Złapaliśmy wtedy wandali na gorącym uczynku. Dwaj mieszkańcy Człuchowa pod wpływem narkotyków brali się do przewracania krzyży.
Częściej na cmentarzach zdarzają się kradzieże metalowych części ogrodzenia grobów lub nekropolii. Potem złodzieje sprzedają je w punktach skupu złomu. Ostatnio takie przypadki miały miejsce na cmentarzach w Czarnem i w Barkowie w gminie Człuchów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?