Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale zniszczyli skrzynki elektryczne przy Orliku

Daniel Klusek [email protected]
Rozwalona przez wandali skrzynka energetyczna przy słupskim Orliku. To z tego powodu młodzież nie mogła po zmroku korzystać z boisk.
Rozwalona przez wandali skrzynka energetyczna przy słupskim Orliku. To z tego powodu młodzież nie mogła po zmroku korzystać z boisk. Pan Józef, czytelnik "Głosu Pomorza”
Młodzi mieszkańcy Słupska zastanawiają się, dlaczego po zmroku nie mogą korzystać z boisk na Orliku i skateparku. - Wandale zniszczyli skrzynki energetyczne, musieliśmy wyłączyć prąd - mówią administratorzy.

Młodzi mieszkańcy osiedla Batorego poinformowali nas kilka dni temu, że po zmroku nie mogą korzystać z boisk w kompleksie sportowym Orlik znajdującym się między ulicami Wiatraczną i Konarskiego.

- Wszystko dlatego, że nie działają światła. Podobno prąd został tam wyłączony, bo ktoś zepsuł skrzynkę
- pisze w e-mailu do redakcji Piotrek, mieszkaniec osiedla Batorego.

- To trwa już kilka dni. Czas najwyższy, żeby odpowiedni ludzie naprawili skrzynkę, bo gdy przyjdą brzydkie dni, nie będzie okazji, żeby pograć w piłkę. Poza tym zacznie się nauka, a wtedy na wyjście na boisko będzie czas tylko w weekendy, kiedy gra najwięcej osób.

Kompleksem boisk administruje Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Jerzy Koniczuk, kierownik obiektu, przyznaje, że niedawno wandale zniszczyli skrzynkę energetyczną stojącą przy chodniku między ulicami Wiatraczną i Konarskiego.

- Ona zasilała Orlik - mówi Jerzy Koniczuk. - Gdy okazało się, że skrzynka jest zniszczona i mogła zagrażać bezpieczeństwu przechodniów, bo wystawały z niej kable, poinformowałem zakład energetyczny, żeby wyłączyła prąd. Z tego powodu między innymi po zmroku nie mogły zapalić się latarnie. Dlatego młodzież nie mogła korzystać wieczorami z boisk.

Zapewnia, że zakład energetyczny wymienił już skrzyn­kę energetyczną i na boiska wrócił prąd. Młodzież może więc z nich korzystać codziennie do godz. 22.

Wieczorami wciąż jednak nie można korzystać z innego terenu administrowanego przez SOSiR - skateparku przy ul. Małcużyńskie­go. Tam oświetlenie nie dzia­ła już od miesiąca, również przez wandali, którzy zniszczyli skrzynkę energetyczną.

- Latarnie mają tam zamontowany system zmierzchowy, który powoduje, że zapalają się o zmierzchu i gaszą o godzinie 22, aby nie przeszkadzać okolicznym mieszkańcom - mówi Jerzy Koniczuk. - Na początku sier­pnia nieznani sprawcy przepiłowali drzwiczki skrzyn­ki, najprawdopodobniej dlatego, aby sami regulować czas działania oświetlenia.

Ta skrzynka również ma zostać wymieniona i dopiero po tym na skatepark wróci oświetlenie. Nie wiadomo jednak jeszcze, kiedy to nastąpi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza