Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wartą 7 mln zł działkę sprzedali za 5 mln zł, a za drogę do niej damy 3

Grzegorz Hilarecki [email protected]
Trzy miliony złotych ma kosztować planowana na przyszły rok budowa drogi do terenów inwestycyjnych przy obwodnicy w Słupsku. Radni PO złożyli wniosek o wydanie tych pieniędzy na ważniejsze dla mieszkańców inwestycje.

Projekt budżetu miasta na przyszły rok trafił do radnych. Znajduje się w nim budząca kontrowersje inwestycja. Mowa o budowie drogi do działek inwestycyjnych, które są przy obwodnicy Słupska, a na razie nic na nich nie powstaje.

- Jak to zobaczyłem, od razu złożyłem na klubie Platformy Obywatelskiej wniosek o wycofanie się miasta z tej budowy i przeznaczenie pieniędzy na potrzebne mieszkańcom rzeczy, choćby ulice i chodniki - tłumaczy radny Bogusław Dobkowski. - Cały klub poparł mój wniosek i trafił on do skarbnika.

Odpowiedzi jeszcze nie ma, ale jutro będzie o tym dyskutowała komisja finansów rady miejskiej.

A dlaczego ta planowana droga tak wzburzyła radnych PO? Po pierwsze, w budżecie nie ma pieniędzy na wiele miejskich ulic, np. na Zygmunta Augusta, a znalazły się aż trzy miliony na drogę do działek, z których jedną nabył podsłupski przedsiębiorca w minionej kadencji. I ta transakcja wzbudziła już wcześniej kontrowersje, jeśli chodzi o postępowanie urzędników ratusza. Otóż działkę sprzedano 20 grudnia 2017 roku. W drugim przetargu nieograniczonym jedyny oferent kupił ją za 5,05 mln zł, choć wartość działki biegły wycenił na 7,12 mln złotych.

Kontrowersje wzbudził termin sprzedaży. Urzędnicy wiedzieli, że jeśli wykonają roczny plan sprzedaży, to dostaną wysokie nagrody pieniężne. Faktycznie, otrzymali je, o czym pisaliśmy. Dyrektorka wydziału dostała dodatkowo 11.352 zł, a zastępca 9.840 zł. Oboje byli w komisji przetargowej. Uzasadnienie nagród jest takie: „Za szczególne zaangażowanie w realizację planu sprzedaży, jego monitorowanie i aktualizację oraz procedowanie sprzedaży strategicznej nieruchomości. Wykonanie planu sprzedaży na poziomie przewyższającym założony plan”.

Roczny plan sprzedaży miejskich nieruchomości udało się urzędnikom wykonać wtedy po raz pierwszy w minionej kadencji samorządu.

Radna Anna Mrowińska z PiS powiedziała wtedy: - Wykonanie planu sprzedaży nieruchomości budzi wielkie kontrowersje. Udało się go wykonać, gdy sprzedano wielką działkę przy ul. Bohaterów Westerplatte za śmiesznie niską cenę za metr kwadratowy. Dla mnie to skandal. Miasto na tej transakcji straciło. Gdyby uzbroiło ten teren, mogłoby zarobić.

Cena za metr kw. wyszła 16,75 zł. Okazuje się, że jeszcze przed sprzedażą działek przygotowywano projekt wykonania tam drogi. A latem tego roku ZIM wystąpił o zmianę wieloletniego planu inwestycyjnego miasta, tak by w przyszłym roku wykonać tam drogę za dokładnie 3 miliony złotych.

- Nawet bez tej drogi cena za metr kwadratowy wydawała się śmieszna, a jeszcze drogę zbudujemy. To niepojęte - komentuje radny Dobkowski.

Przypomnijmy, że poprzedni prezydent pytany, jakich inwestorów do miasta sprowadził dzięki swoim licznym podróżom, wskazał na nabywcę owej działki przy obwodnicy oraz inwestora hotelu obok Jantara. Na razie nic w obu miejscach nie powstało. A czy sprzedaż działki za 5 mln i budowa drogi do niej za 3 to dobry interes? Niech każdy sam sobie odpowie.

Mieszkania plus w Słupsku jeszcze nie rosną (wideo)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza