- Podejmowane z naszej strony wysiłki zmierzające do obsadzenia dyżurów w tym czasie nie dały oczekiwanych rezultatów - wyjaśnia Ewa Czechowska, rzecznik bytowskiego szpitala. - Szpital w Bytowie jak większość podmiotów służby zdrowia w Polsce, boryka się z problemami systemowymi utrudniającymi funkcjonowanie placówki. Jednym z nich są kłopoty kadrowe. Prosimy naszych pacjentów o wyrozumiałość w tym czasie. Zapewniamy, że jest to zdarzenie losowe i staramy się zrobić wszystko aby w przyszłości nie zdarzyła się podobna sytuacja. Pomimo obecnych trudności z zapewnieniem udzielania świadczeń w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, zapewniamy pomoc w nagłych wypadkach, w szczególności w sytuacjach ratujących życie. Żaden pacjent wymagający pilnej pomocy medycznej nie zostanie pozostawiony bez pomocy
W razie nagłego zachorowania lub nagłego pogorszenia stanu zdrowia pacjent może się udać po pomoc do dowolnego punktu nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej (nie obowiązuje rejonizacja), niezależnie od tego, gdzie mieszka i do którego lekarza lub pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) złożył swoją deklarację.
Należy udać się do najbliższych punktów POZ NS, które znajdują się w: Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie Sp. z o.o., przy ul. A. Piechowskiego 36, tel. 58 600 00 35, Szpitalu Miejskim w Miastku Sp. z o.o., przy ul. Generała J. Wybickiego 30, tel. 59 857 09 17, Wojewódzkim Szpital Specjalistycznym im. Janusza Korczaka w Słupsku Sp. z o.o., przy ul. Hubalczyków 1, tel. 59 846 01 02.
Zobacz także: Pożar szpitala w województwie pomorskim. Nie żyje bezdomny, który nocował w kotłowni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?