Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wcześniej pójdziemy do urn? Przedterminowe wybory zarządzane są w trzech przypadkach. Kiedy? Kto je ustala?

Maciej Badowski
Maciej Badowski
- Przedterminowe wybory parlamentarne są możliwe ale mało realne- mówi ekspert.
- Przedterminowe wybory parlamentarne są możliwe ale mało realne- mówi ekspert. Adam Jankowski
Pytany w sobotę rano o przedterminowe wybory parlamentarne Joachim Brudziński powiedział, że jest to "50 na 50". Wcześniejsze wybory zarządzane są w trzech przypadkach. - Spośród wszystkich możliwych straszaków, które ma PiS, ten jest najmniej realny, z prostych przyczyn związanych z konstytucją- tłumaczy w rozmowie z Polska Times prof. Rafał Chwedoruk.

W sobotę rano wiceprezes PiS Joachim Brudziński podczas rozmowy z Krzysztofem Ziemcem na antenie RMF FM pytany o możliwość przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych przyznał, że "dziś bym powiedział, że to jest 50 na 50".

- Wcześniejsze wybory oznaczałyby również, że nasi dotychczasowi koalicjanci będą musieli się zweryfikować i te wszystkie młode wilczki, napompowani dziś i nabuzowani, będą musieli zweryfikować swój potencjał wyborczy z własnych list - Solidarnej Polski i Porozumienia - powiedział Brudziński w RMF FM i dodał, że "dla nich miejsca na listach PiS nie będzie".

Pytany przez Polskę Times o przeprowadzanie przyspieszonych wyborów parlamentarnych, prof. Rafał Chwedoruk odpowiada, że "spośród wszystkich możliwych straszaków, które ma PiS, ten jest najmniej realny, z prostych przyczyn związanych z konstytucją".

- Pamiętajmy, że żeby doprowadzić do skrócenia kadencji Sejmu trzeba mieć 307 głosów. A obecnie na sali sejmowej absolutnie nie uda się PiS ich tylu znaleźć. Dlatego, że w sytuacji pewnego zamieszania w szeregach opozycji, także wielu posłów opozycyjnych mogłoby nie być pewnymi reelekcji, zwłaszcza że jest tam liczne grono debiutantów- wylicza.

Jako drugi powód podaje kwestie budżetu, a jako trzecią nieudzielenie wotum zaufania w tzw. trzecim kroku, przy braku konstruktywnego wotum nieufności. - To jest bardzo kosztowne politycznie i pojawia się pytanie, czy w ogóle wykonalne- mówi.

- Więc nie jest to groźba realna. O ile w ogóle możliwe byłoby doprowadzanie do wcześniejszych wyborów, to PiS także zapłaciłby bardzo wysoki rachunek. Stabilność sprawozdawania władzy była jednym z czynników legitymizujących władze PiS, szczególnie wśród wyborców mniej na co dzień interesujących się polityką- mówi prof. Chwedoruk. Całą rozmowę przeczytasz TUTAJ.

Przedterminowe wybory parlamentarne zarządza Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w przypadku:

  • uchwały Sejmu o skróceniu kadencji podjętej przez 2/3 ustawowej liczby posłów, czyli 460. Do przegłosowania potrzeba 306 głosów
  • Gdy Prezydent nie otrzyma ustawy budżetowej w ciągu 4 miesięcy od dnia przedłożenia projektu ustawy Sejmowi. Prezydent w takim przypadku w ciągu 14 dni może, ale nie musi zdecydować o skróceniu kadencji Sejmu
  • Gdy nie zostanie wyłoniona nowa Rada Ministrów, czyli nie powstanie rząd
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza