Weekend w Słupsku bez nudy. Zobacz, jakie imprezy na ciebie czekają

Słupski Ośrodek Kultury, Muzeum Pomorza Środkowego i Liceum Sztuk Plastycznych im. Witkacego w Słupsku zapraszają na:
Urodziny Stasia - 138. rocznica urodzin S. I. Witkiewicza. Urodziny będą huczne. Co znajdziemy w programie?
24 lutego:

• 12:30 - Spotkanie z Witkacym - wykład doktora Huberta Bilewicza dla uczniów Liceum Sztuk Plastycznych S.I. Witkiewicza - Galeria P25 ul. Przemysłowa 25.
• 15:30 - „Świętowanie w witkacowskim stylu. Bez spojlerów, ale zdradzimy kto, z kim, gdzie i dlaczego, a tort zrobicie sobie sami!" - zwiedzanie wystawy i słodki poczęstunek - Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, Biały Spichlerz, ul. Szarych Szeregów 12, zapisy tel. 059 728 55 24, cena 10 zł.
• 17:30 - "Szkice portretów" - wernisaż prac Wojciecha Stefańca - sala Tango, Emcek.
• 18:00 - „Niebezpieczni dżentelmeni” – pokaz filmu, reż. Maciej Kawalski - kino Rejs, Emcek. Po filmie wspólnotowe świętowanie:
• - witkacowski tort z Mariaż Patisserie, przygrywki na „góralską” nutę w wykonaniu Jagody Kosickiej i Macieja Banachowskiego, dyskusja po filmie z udziałem zaproszonych gości: Huberta Bilewicza, Beaty Zagodzińskiej, Bartosza Murawskiego, Bernadetty Żynis i Stanisława Miedziewskiego. Bilety: 18, 15, 13 zł, rezerwacja w kinie Rejs, tel. 507 846 243.

25 lutego:

• 10:00 - „Przyjaciół portrety wzajemne. Witkacy i Józef Jan Głogowski” - wykład w ramach cyklu spotkań: Forum Sztuki i Artystów. Prowadzi: Anna Baruk-Bejda z Pracowni d.s. Kolekcji Witkacego - Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku, Biały Spichlerz, ul. Szarych Szeregów 12, wstęp bezpłatny.

3-4 marca:

• 18:00-6:00 - "O, jakie dziwne formy może przybierać szaleństwo ludzi zdrowych!” - Nocowanie z Witkacym. Otwarte pracownie na działania ludzi zdrowych. Galeria P25 ul. Przemysłowa 25.

W piątek, 24 lutego, o godzinie 13 dr Aleksandra Aneta Duda i koło Secesja zapraszają do Pomorskiej Biblioteki Pedagogicznej przy ul. Jaracza 18 A w Słupsku. Tytuł spotkania brzmi: „O henninie, verdugado i wolantach. Z modą przez dzieje, czyli opowieść o strojach, fryzurach, makijażu od czasów starożytnych do początków XX wieku”.

Dlaczego Egipcjanie malowali oczy? Czy Greczynki nosiły bikini? Do czego służył mężczyznom w XVI w. saczek? Skąd się wzięło słowo czupryna? Czy noszono buty na dwóch obcasach? Na te i inne intrygujące pytania możemy otrzymać odpowiedzi podczas wykładu i prezentacji na temat historii ubioru i zwyczajów z nim związanych na przestrzeni  dwóch tysięcy lat.

Także w piątek, 24 lutego, o godzinie 17 w filii nr 7 Miejskiej Biblioteki Publicznej przyu. Podgórnej w Słupsku odbędzie się spotkanie „Procesy czarownic”.

Gościem będzie Anna Dobrosława Koprowska-Głowacka, autorka wielu publikacji związanych z Pomorzem. Zaprezentuje m.in. książkę pt. „Czarownice z Pomorza i Prus”, która została wydana w roku 2021 za sprawą Wydawnictwa Region w Gdyni.
Ta książka odkrywa przed nami świat ludzkiego okrucieństwa, zmorę nienawiści i butę władztwa, które panuje nad życiem i śmiercią bezbronnych ludzi. Publikacja Anny Koprowskiej-Głowackiej przybliża losy oskarżonych o czary kobiet, skazanych i torturowanych w sposób niegodziwy. Te przerażające historie są faktami, zadziały się w latach 1477 – 1836. Kobiety, które są bohaterkami książki, zamieszkiwały trzy regiony: Księstwo Pomorskie, Prusy Książęce i Prusy Królewskie. Wykonanie kary śmierci – palenie żywcem, łamanie kołem, ćwiartowanie, wbijanie na pal, utopienie, ścięcie, szubienica, grzebanie żywcem – było „urozmaicone” okrutnymi torturami oraz próbami: pławienia, ognia, łez, wagi czy igły.

Przez cały weekend, 24, 25 i 26 lutego warto o godzinie 19 wybrać się do Nowego Teatru na spektakl „Nasz mały PRL”.

To wielce udany debiut reżyserski aktorki Moniki Janik-Hussakowskiej. Iskrzący się dowcipem i szalonymi scenami spektakl oparty jest na reporterskiej książce Izabeli Meyzy i Witolda Szabłowskiego, którzy postanowili spędzić trochę czasu w słusznie minionym PRL-u. Zamieszkali w wielkiej płycie, zdobyli meble i przedmioty z epoki, walczyli o papier toaletowy i wyłączali sobie prąd i wodę. Przedstawienie oparte na ich reportażu mówi jednak nie tylko o tym, co było, ale i o nas, Polakach współczesnych.