Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weekend w Słupsku suchy i słoneczny, ale rano możliwe przymrozki. Co jeszcze przyniesie pogoda w nadchodzących dniach?

Kinga Siwiec
Kinga Siwiec
Zdjęcie poglądowe
Robi się coraz chłodniej, ale najbliższe dni zapowiadają się suche i w miarę słoneczne. Niestety noce mogą przynieść przymrozki i trudne warunki na drodze. Prognozą na najbliższe dni podzielił się z nami Krzysztof Ścibor z biura prognoz Calvus.

Pogoda nas nie rozpieszcza, ale jak na początek listopada aura nie jest zła. W ostatnich kilku dniach zdarzały się momenty, kiedy na zewnątrz było naprawdę ciepło, jak na tę porę roku. Jednak następne tygodnie przyniosą stopniowe, ale nieuniknione ochłodzenie.

W piątek rano może popadać, ale będzie to słaby deszcz lub mżawka. W ciągu dnia będzie nadal pochmurno, ale raczej już nie zmokniemy. Temperatury wyniosą maksymalnie 10 stopni Celsjusza. Wiał będzie zachodni, znacznie już słabszy wiatr, przez co temperatura odczuwalna będzie przyjemniejsza.

W weekend się rozpogodzi, będzie słonecznie i sucho, ale z soboty na niedzielę możemy spodziewać się też znacznego spadku temperatury w nocy. W ciągu dnia termometry pokażą około 10 stopni, ale po zmroku mogą pojawić się przymrozki, zwłaszcza lokalne.

- Ranek w niedzielę będzie zimny, miejscami mogą pojawić się mgły i przymrozki, co może powodować znaczne pogorszenie się warunków na drogach. Szczególnie uważać powinni kierowcy udający się w kierunku Bytowa, Miastka i Kartuz – mówi Krzysztof Ścibor z biura prognoz Calvus.

W przyszłym tygodniu padać nie powinno. Na początku tygodnia temperatury w ciągu dnia będą wynosić maksymalnie do 10 stopni, a w nocy spadać do 4-6 stopni Celsjusza. Kolejne nocne przymrozki będą możliwe pod koniec przyszłego tygodnia. A już tydzień później, w drugiej połowie listopada, zrobi się zdecydowanie zimniej, a w noce będą już mroźne.

Choć temperatury coraz częściej będą spadać poniżej zera, to zimy na horyzoncie nie widać, jedynie jej akcenty.

- Zima będzie w tym roku łagodna, a jeżeli do nas przyjdzie, to - wbrew wszelkim założeniom klimatycznym - ani z północy, ani ze wchodu, ale z południa. A dokładniej znad Azji Mniejszej i Bałkanów. Tym samym zima pojawi się najpierw w górach na południu Polski, a do nas dojdzie stosunkowo późno, albo wcale - mówi meteorolog ze Słupska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza