Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Weterynarze ostrzegają rolników przed groźną chorobą świń

Martyna Mora
Zagrożenie pomorem świń w Polsce
Zagrożenie pomorem świń w Polsce sxc.hu
Główny Inspektorat Weterynarii ostrzega o chorobie trzody chlewnej - pomór świń. Informacje te są ważne nie tylko dla rolników, ale i osób wyjeżdżających za wschodnią granicę.

Główny Inspektorat Weterynarii prowadzi akcję uświadamiającą i uczulającą hodowców trzody chlewnej na możliwość wystąpienia pomoru świń.

Jest to zakaźna choroba wirusowa atakująca wyłącznie świnie domowe, dzikie oraz dziki. Do zarażenia dochodzi przez bezpośredni lub pośredni kontakt z zarażonymi zwierzętami, poprzez zakażoną paszę, wodę i wyposażenie pomieszczeń hodowlanych.

Oznaką choroby u świń może być wystąpienie gorączki u zwierzęcia, ogniska martwicy na skórze, ropny wyciek z oczu, zaparcia, a później biegunki.

Jak informują służby sanitarne, ryzyko wystąpienia choroby można zminimalizować poprzez zakup trzody ze świadectwem zdrowia, konieczne jest także zachowywanie procedur sanitarnych, tj. odkażanie sprzętów, obuwia i odzieży. Zaleca się także, aby nowo zakupione świnie były poddawane czterotygodniowej kwarantannie.

Hodowca, który zauważył niepokojące symptomy w swojej trzodzie, zobowiązany jest niezwłocznie powiadomić o tym powiatowego lekarza weterynarii bezpośrednio lub poprzez pośrednictwo najbliższego lekarza weterynarii albo wójta lub burmistrza.

Pomimo tego, że klasyczny pomór świń nie zagraża zdrowiu człowieka, bardzo ważne jest wczesne jego wykrycie, gdyż ewentualne wystąpienie ognisk choroby naraża na ogromne straty ekonomiczne hodowców i przetwórców. Wykrycie choroby skutkuje wstrzymaniem obrotu i eksportu świń, mięsa wieprzowego i produktów pochodzenia świńskiego.

- Wysyłanie komunikatów i ulotek informacyjnych ma na celu uświadomienie hodowcom, jak realne jest zagrożenie zarażenia trzody. Na szczęście do tej pory w całym kraju nie było sygnałów dotyczących wystąpienia ognisk choroby, jednak musimy zdawać sobie sprawę z tego, że przypadki zachorowań odnotowano u naszego wschodniego sąsiada - na Białorusi - mówi Joanna Kopańska z powiatowego inspektoratu weterynarii w Słupsku.

Do tej pory ogniska choroby wystąpiły w Federacji Rosyjskiej, na Ukrainie i na Białorusi. Lekarze weterynarii sugerują, że chorobę mogą nieświadomie przenosić także turyści, dlatego tak ważne jest, aby nie wwozić do Unii Europejskiej produktów pochodzenia zwierzęcego pochodzących właśnie z tych zagrożonych państw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza