23 marca mija termin składania ofert na operatora, dzierżawcę hali widowiskowo - sportowej przy ul. Śniadeckich. To dzierżawca będzie prowadził halę, która jest wspólną inwestycją miasta i Politechniki Koszalińskiej, i czerpał z tego korzyści, ale też dbał o utrzymanie. A dodajmy, że samo utrzymanie obiektu jest szacowane na 1,5 mln zł w roku.
Wczoraj rozstrzygnięto natomiast przetarg na wyposażenie hali (pisaliśmy wcześniej o otwarciu ofert); ten etap został podzielony na osiem zadań, wykonawca jednego został wybrany wcześniej, teraz wskazano siedem kolejnych firm. Wygrały najtańsze oferty. Łączna wartość ofert daje 5,2 mln złotych. - To 1,4 mln mniej, niż zakładaliśmy - mówi Artur Wezgraj, kanclerz PK.
Jeżeli nie będzie protestów, to wkrótce będą podpisane umowy z dostawcami sprzętu. - W 2,5 miesiąca powinno być wszystko gotowe - mówi Artur Wezgraj. Z kalendarza wynika, że to będzie pod koniec maja. Do tego czasu będzie już zapewne wybrany operator hali (do udziału w przetargu przymierza się Zarząd Obiektów Sportowych).
- Umowa z dzierżawcą będzie zawarta na 3 lata - mówi kanclerz. - Po jego stronie będzie obowiązek zorganizowania do 20 imprez różnego rodzaju rocznie. Ponadto zarówno uczelnia, jak i miasto zobowiązuje się do zapewnienia określonej liczby imprez, co da łącznie 70 imprez rocznie.
A kiedy otwarcie hali? Dziś nikt terminu nie jest w stanie podać, choć zgodnie z planem miał być to czerwiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?