Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiadukt w Ustce runął po prostu ze starości

Redakcja
Wiadukt znajdujący się przy ulicy Westerplatte w Ustce nie był naprawiany przez wiele lat. Dowiedzieliśmy się, że do czasu przejęcia go przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad nie miał zarządcy. Nie istnieje nawet szczątkowa dokumentacja konstrukcji.

Powodem uszkodzenia wiaduktu nie były nieprawidłowo wykonywane roboty przez pracowników Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Austostrad, jak podaliśmy wczoraj w przytoczonych słowach Jacka Cegły, rzecznika prasowego usteckiego Urzędu Miasta.

Według Piotra Michalskiego, rzecznika prasowego GDDKiA, powodem pęknięcia wiaduktu i osunięcia się jezdni, był jego katastrofalny stan techniczny.
Mieszkańcy usteckiego osiedla Na Wydmie oraz właściciele firm z portu uważają, że tymczasowy objazd wyznaczony po uszkodzeniu wiaduktu przy ul. Westerplatte jest absurdalny. Aby dojechać do domu czy pracy, muszą teraz nadkładać kilka razy więcej drogi niż zwykle.

- Przez najbliższy czas, mieszkańcy i przedsiębiorcy, aby dostać się do zachodniego portu, muszą jechać ulicą Darłowską, Zubrzyckiego, a następnie kierować się na Uroczysko - informuje Jacek Cegła, rzecznik usteckiego ratusza. - To rozwiązanie tymczasowe. Utrudnienia potrwają kilka tygodni.

Mieszkańcy osiedla Na Wydmie są oburzeni. Nie wyobrażają sobie przez dłuższy czas jeżdżenia leśną drogą. - To bardzo uciążliwe. Jak mam jeździć każdego dnia po nieoświetlonym lesie i wszystkich dziurach - pyta pan Krzysztof Cieślak, mieszkaniec osiedla Na Wydmie.

To musiało się stać

Wiadukt prowadzący do portu po stronie zachodniej był w złym stanie technicznym od wielu lat. Został wybudowany w latach 20. ubiegłego wieku i do czasu przejęcia go przez GDDKiA nie miał zarządcy.

- Nie istnieje nawet szczątkowa dokumentacja - twierdzi Piotr Michalski, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku. - Cieszę się tylko, że nikomu w chwili zdarzenia nic się nie stało. W tym czasie na miejscu byli pracownicy wynajętej przez nas firmy zajmujący się porządkowaniem terenu. Wykonywali prace przygotowawcze pod przewidywane podpory tymczasowe. Konstrukcja była w bardzo złym stanie technicznym. A jeszcze kilka tygodni temu właściciele firm narzekali, że pojawiły się znaki zakazujące przejazdu pojazdom powyżej 15 ton.

Właściciele firm twierdzą, że nie musiało do tego dojść, gdyby wcześniej zadbano o stan wiaduktu.

- Problem zgłaszaliśmy lata temu - mówi Marek Szpakowicz, dyrektor spółki Poldan Net. - Po około dwóch tygodniach będziemy analizować straty. Nie wyobrażam sobie przejazdu ciężkim samochodem leśną drogą. Już teraz zastanawiamy się, czy nie zmienić godzin otwarcia zakładu, bo rano droga jest zatłoczona, a w niektórych miejscach nie ma możliwości, by minęły się dwa samochody osobowe. Jeśli problem nie zostanie szybko rozwiązany, firmy mogą planować zmianę lokalizacji, bo dotychczasowa będzie nieopłacalna.

Także jednostki wojskowe mieszczące się w Ustce przewidują problemy. - Tą drogą biegnie rampa kolejowa, którą transportujemy sprzęt na poligon z jednostek z całego kraju - mówi mjr Zbigniew Woszczyk, rzecznik prasowy Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce. - Już w marcu powinien dotrzeć potrzebny sprzęt na poligon.

Będzie nowy wiadukt

Rzecznik prasowy urzędu miasta w Ustce uspokaja mieszkańców.

- Władze Ustki, wspólnie z przedstawicielami starostwa powiatowego i GDDKiA ustaliły, że w tempie błyskawicznym przystąpią do uruchomienia znacznie krótszego i wygodniejszego dla kierowców objazdu - dodaje Jacek Cegła. - Jest szansa, że stanie się to w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni. Kierowcy będą mogli dojechać do portu wzdłuż biegnących obecnie torów, a następnie przez teren Korabia.

- Chcemy, by nowy objazd został wytyczony jak najszybciej - mówi Jan Olech, burmistrz Ustki. - Wczoraj po raz kolejny interweniowałem u władz PKP, by zgodziły się na takie rozwiązanie.

Wiadukt póki co będzie wyłączony z ruchu. GDDKiA planuje przeznaczyć pozaplanową kwotę pieniędzy na budowę nowej konstrukcji. - Postaramy się, by nowy wiadukt powstał jeszcze w tym roku - dodaje Piotr Michalski, rzecznik GDDKiA. - Nie wiemy jeszcze, ile ta inwestycja będzie kosztować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza