Wiadukt w Ustce zostanie zamknięty na 3 miesiące

Ruch drogowy na usteckim wiadukcie zostanie zamknięty we wtorek, 6 września, od godz. 9. Od tego momentu kierowcy będą musieli przejeżdżać z ul. Dworcowej na ul. Darłowską lub Westerplatte, korzystając z objazdu przez teren dawnej stoczni Ustka.

Objazd został wytyczony tak samo jak na początku tego roku, gdy remontowano ul. Marynarki Polskiej.

Wjazd objazdu jest od strony ul. Portowej i przystanku PKS. Wyjazd przez bramę stoczni przy moście ze wschodniej na zachodnią stronę miasta.

- Remont wiaduktu planowany jest na trzy miesiące i tyle też obiekt ma być zamknięty dla ruchu - tłumaczy Piotr Michalski, rzecznik prasowy gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Z objazdu będą musieli korzystać kierowcy wszystkich rodzajów pojazdów. Będzie on przeznaczony zarówno dla samochodów ciężarowych, autobusów, jak i pojazdów osobowych. Aby przejazd był bezpieczniejszy, kilka dni temu drogowcy łatali w nim dziury.

Skutkiem zamknięcia wiaduktu i wprowadzenia objazdu mogą być spóźnienia autobusów dojeżdżających na zachodnią stronę miasta.

- Nawierzchnia objazdu ma duże różnice poziomów i przez to autobusy muszą jechać tamtędy bardzo wolno, aby nie uszkodzić zawieszenia i podwozia - tłumaczy Piotr Rachwalski, prezes firmy przewozowej Nord Ekspress.

- Problemem może być także sam wjazd autobusu na objazd, bo kierowcy samochodów osobowych często parkują swoje auta przy ulicy Portowej i tym samym zastawiają wjazd większym pojazdom.

Remont wiaduktu rozpoczęto w połowie sierpnia. Aby nie tamować ruchu samochodowego w czasie sezonu letniego, robotnicy zajęli się najpierw pracami w okolicach wiaduktu.

Po remoncie ma się poprawić nawierzchnia ulicy i chodnika, krawężniki, poręcze, a nawet schody wiodące z wiaduktu na peron dworca kolejowego.

Koszt przebudowy to 1,8 miliona złotych.