Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent Obecny podał się do dymisji

Michał Kowalski [email protected] tel. 059 848 81 20
Prezydent Maciej Kobyliński uważa, że ataki na niego i jego urzędników są niesprawiedliwe. Wiceprezydentowi Obecnemu podziękował za ciężką pracę.
Prezydent Maciej Kobyliński uważa, że ataki na niego i jego urzędników są niesprawiedliwe. Wiceprezydentowi Obecnemu podziękował za ciężką pracę.
Andrzej Obecny, wiceprezydent Słupska podał się do dymisji. Uzasadnił ją medialną nagonką na swoją osobę, co mogłoby zaszkodzić prezydentowi Maciejowi Kobylińskiemu w jego staraniach o powtórny wybór na to stanowisko.

Maciej Kobyliński zwołał wczoraj konferencję prasową. Miał się na niej odnieść do szeregu publikacji, jakie ukazywały się ostatnio w mediach, głównie na łamach naszej gazety.
Na początek ogłoszono jednak dymisję wiceprezydenta Obecnego i odczytano jego oświadczenie. Napisał w nim, że rezygnuje w związku z atmosferą, jaką wytworzyły lokalne media wokół jego dwutygodnika "Moje Miasto". - Wobec podejrzeń rzucanych na moją osobę uważam, że kandydatura Macieja Kobylińskiego na prezydenta Słupska nie powinna być przesłonięta jakimkolwiek cieniem - oświadczył Obecny.

na konferencji

na konferencji

Sprawa Fuchsa. Były komendant policji Waldemar Fuchs pozostanie w mieszkaniu komunalnym, do którego nie ma prawa, do czasu prawomocnego zakończenia sprawy przez wymiar sprawiedliwości. Prokuratura wszczęła śledztwo, ale nie w sprawie Fuchsa, tylko urzędników miejskich, którzy nie zrobili nic, by lokal wrócił do miasta.
Sprawa kina Milenium. Wciąż nie wiadomo, czy miasto kupi kino Milenium. Kobyliński chce dać na ten cel dwa miliony złotych dzierżawcy kina, który posiada prawo pierwokupu tego budynku. - Pan nic nie rozumie - odpowiedział prezydent na pytanie o podstawy prawne tego ruchu.
Sprawa PGM. Lech Zacharzewski, prezes PGM pozostanie na swoim stanowisku. Kobyliński nie przyjął jego dymisji, którą Zacharzewski ogłosił kilkanaście dni temu. Prezes powiedział nam, że do pozostania na stanowisku przekonał go prezydent.

Dymisja została przyjęta, ale prezydent Kobyliński zaciekle bronił podwładnego.
- Wiceprezydent pracował dobrze i był zaangażowany. Jego dymisja jest związana z ordynarnym atakiem, noszącym znamiona nagonki kilku dziennikarzy - mówił prezydent.
Obecny był wiceprezydentem kontrowersyjnym. Zasłynął m.in. stwierdzeniem, że Niemki w 1945 roku nie były gwałcone przez żołnierzy rosyjskich, lecz prostytuowały się. Ma też na koncie prywatną bójkę podczas meczu koszykówki.
Przypomnijmy, że w ubiegłej kadencji samorządu Obecny też złożył dymisję z funkcji wiceprezydenta, i także na kilka miesięcy przed wyborami. Wówczas jednak decyzję podjął w proteście przeciwko swojemu przełożonemu - Jerzemu Wandzlowi.
Opozycja w radzie miasta uważa, że dymisja Obecnego jest tylko zagraniem politycznym i wróci on gdyby nadchodzące wybory wygrało SLD. Jak zapewnia prezydent Kobyliński, Andrzej Obecny chce być teraz tylko radnym i pracować w swojej gazecie.
****
Sprawa fontanny. Kobyliński ogłosił wreszcie listę sponsorów fontanny na ul. Bema, która kosztowała 90 tys. zł. Przeważają na niej przedstawiciele i właściciele firm drogowych, które wygrywały miejskie przetargi. Do tej sprawy wrócimy jutro na naszych łamach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza