Spotka się z Siergiejem Riabkowem, rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych.
- Chodzi o budowę wzajemnego zaufania, czyli m.in. o ustalenie zasad rosyjskich inspekcji po powstaniu tarczy antyrakietowej na naszym terenie - potwierdza serwisowi tvp.info Piotr Paszkowski, rzecznik prasowyMSZ.
Efektem rozmów - tej najbliższej i kolejnych - ma być umowa polsko-rosyjska. Będzie ona jednym z elementów czterostronnej umowy między Polską, Stanami Zjednoczonymi, Czechami i Rosją. Określi ona zasady wzajemnej współpracy.
Jak ustalił serwis internetowy tvp.info, Rosjanie chcą mieć w Polsce i Czechach stałych obserwatorów, którzy prowadziliby ciągły monitoring, sprawdzając czy radar nie zagraża Moskwie. Kreml od początku był przeciwny instalacji elementów amerykańskiego systemu obrony na terenach Polski i Czech. Rosjanie uważają bowiem, że radar może być w przyszłości wykorzystany do penetracji ich przestrzeni powietrznej.
W poniedziałek rozmowy w Moskwie prowadził amerykański negocjator John Rood. - Powinniśmy twardo negocjować. Rosjanie grają na zwłokę, bo chcą zablokować budowę tarczy - ocenia Witold Waszczykowski, wiceszef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, wcześniej główny polski negocjator w sprawie tarczy. Generał Stanisław Koziej, ekspert wojskowości podpowiada inne rozwiązanie: - Jeśli Rosjanie chcą mieć wgląd w bazy wojskowe na naszym terenie, to my powinniśmy analogicznie mieć wgląd w ich bazy - podsumowuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?