Intensyfikacja kontaktów na linii Warszawa-Waszyngton w związku z wojną na Ukrainie ma przełożyć się na zwiększenie amerykańskiej obecności w Polsce. Jak donosi Onet, powołując się na anonimowych, ale wysokich rangą dyplomatów niewykluczone, że “Stany Zjednoczone zdecydują się także na rozmieszczenie w Polsce kolejnych komponentów stacjonującej już w Polsce tzw. tarczy antyrakietowej, o co bardzo zabiegać mają polskie władze”.
Przypomnijmy, że baza w Redzikowie wciąż jest budowana, a proces ten przeciąga się od 2016 roku. Co więcej, termin uzyskania gotowości przez tarczę pod Słupskiem był kilkakrotnie przesuwany, choć prace nabrały w ostatnim czasie tempa. W maju ubiegłego roku zainstalowano radar, a na najnowszych zdjęcia satelitarnych udostępnionych na początku roku przez Google widać też gotowe trzy wyrzutnie pocisków. Gotowe też jest zaplecze koszarowe, do którego ściągnięto zakwaterowanych do tej pory w wynajmowanych mieszkaniach w Słupsku i Ustce marynarzy.
Tymczasem strona amerykańska miała zadecydować we wtorek o wzmocnieniu zdolności przeciwlotniczych Polski. Cytowany przez stację Fox News Scott Ghiringhelli, rzecznik Dowództwa Sił USA w Europie poinformował, że USA wyślą tu dwie baterie systemów obrony przeciwrakietowej Patriot. Zestawy mają “przeciwdziałać jakimkolwiek potencjalnym zagrożeniom dla sił USA i sojuszników oraz terytorium NATO".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?