Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka batalia o diety radnych

Krzysztof Tomasik
Adam Brzóska.
Adam Brzóska. Krzysztof Tomasik
Dziś zapadnie decyzja, czy usteccy radni miejscy będą mieli mniejsze diety i będą karani za nieobecność na obradach.

Temperatura dyskusji na sesji rady miasta będzie wysoka, bo większość rajców nie zgadza się na to.

W ubiegłym tygodniu nowym regulaminem przyznawania diet proponowanym przez przewodniczącego rady miasta Adama Brzóskę, zajmowali się członkowie komisji gospodarki przestrzennej usteckiej rady miasta.

Stwierdzili oni, że nie zgodzą się na wprowadzenie regulaminu, przez który straciliby około 50 zł miesięcznie i za każdą nieobecność na obradach mieliby potrącane 25 procent diety (nawet jeśli mieliby zwolnienie lekarskie).

Członkowie komisji postanowili zagłosować nad innym projektem zgłoszonym przez radnego Włodzimierza Siudka. Ta propozycja zakłada zmniejszenie tylko diety przewodniczącego rady. Wszystko przez to, że tylko wysokość jego diety koliduje z przepisami Ministerstwa Finansów.

- Nie jestem przeciwnikiem obniżenia diet, ale chciałbym aby propozycja ta została dokładnie przedyskutowana jeszcze raz w kwietniu - tłumaczy Siudek. - Mógłbym się zgodzić na potrącanie diet za nieobecność na obradach.

Wśród usteckich radnych trudno znaleźć kogoś kto otwarcie powie, że chce utrzymać dotychczasową wysokość otrzymywanych pieniędzy. Wszyscy jednak zwracają uwagę, że ich pobory są przyznawane zgodnie z prawem i nie ma sensu ich zmieniać.

Adam Brzóska zaznacza, że mimo pierwszej porażki zgłosi projekt zmian dziś pod głosowaniu. - Obniżki uporządkują sytuację prawną i przyniosą miastu 10 tysięcy złotych oszczędności rocznie - mówi.

Obecnie szeregowy ustecki radny miejski dostaje co miesiąc na rękę 957,10 zł. Po zmianach dostawałby 894,30 zł. Dla porównania radny gminy Ustka dostaje miesięcznie 728,66 zł, w Darłowie - 550 zł, a w Łebie nie więcej niż 720 zł.

(map)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza