Do takiego wniosku doszedł Simon Chu, psycholog z uniwersytetu w Liverpoolu w Wielkiej Brytanii po zakończeniu eksperymentów, które pokazały, że zmysł powonienia może nam pomóc lub też zaszkodzić w różnych sytuacjach życiowych. W ramach pierwszego eksperymentu Chu pokazał 80 osobom w różnym wieku czterdzieści wyrazów zapisanych na kartce. W poszczególne słowa mogli się wpatrywać tylko przez pięć sekund. Następnie uczestników badań poproszono o wypisanie tych wyrazów, które zapamiętali. Większość była w stanie odtworzyć 11-12 wyrazów.
Drugi eksperyment, z udziałem innej grupy osób, przebiegał bardzo podobnie. Drobna różnica polegała na tym, że w pomieszczeniu, gdzie odbywał się test, rozpylono rozmaite intensywne aromaty. Były wśród nich m.in. zapach lawendy i pomarańczy.
Tym razem uczestnicy testu zapamiętali średnio po 15 wyrazów. Jakie może być praktyczne zastosowanie tego odkrycia? - W pokoju, w którym przygotowujemy się do egzaminu, należy rozpylić przyjemny zapach. Ten sam aromat powinien nam towarzyszyć podczas sprawdzianu. Okaże się wówczas, że nasz mózg łatwiej odtwarza zapamiętane informacje - przekonuje naukowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?