Przebudowa ul. Portowej w Ustce. Wycięto prawie setkę drzew [ZDJĘCIA]

Węzeł komunikacyjny - remont budynku dworca kolejowego i budowa autobusowego, w tym przebudowa ulicy Portowej - to obecnie najważniejsza inwestycja realizowana przez ustecki samorząd. Jej wartość przekracza 40 milionów złotych. Dofinansowanie unijne wynosi 24,6 mln zł i stanowi ponad 53 procent wartości inwestycji. Ostatnio zasilono ją kolejnymi środkami w wysokości 1,8 miliona złotych.

Jednak serca wielu ustczan łamie widok prawie setki poległych drzew, które muszą ustąpić miejsca nowym ciągom komunikacyjnym i parkingom. Największym zaskoczeniem jest wycinka drzew na zielonej wysepce między przystankami przy pętli autobusowej. Od dziesięcioleci stał tam krzyż, przy którym w XX wieku przez długie lata budowano ołtarz na Boże Ciało. Pozostał tylko kikut.

- Decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej w trybie SPEC Ustawy została wydana przez Starostę Słupskiego w dniu 30 października 2020 roku - odpowiada na nasze pytania Anna v. Krasowicki ze słupskiego starostwa. - Informacja o tym fakcie została podana do publicznej wiadomości zgodnie z obowiązującymi przepisami. Usprawnienie realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych polega przede wszystkim na uproszczeniu procedur administracyjnych. Zamiast kilku decyzji, zgodnie z przepisami specustawy drogowej konieczne jest uzyskanie tylko jednej zintegrowanej decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID).

Według tych przepisów inwestycje drogowe nie wymagają oddzielnego zezwolenia na wycinkę drzew z wydziału ochrony środowiska. Po prostu drzewa, które kolidują z inwestycją, w dokumentacji projektowej są oznaczone do usunięcia. Wydział budowlany, wydając ZRID, jednocześnie wydaje zgodę na wycinkę.

- Oznacza to, że jedyną decyzją odnoszącą się do kwestii wycinki drzew w procesie inwestycyjnym budowy drogi jest ZRID – dodaje Anna v. Krasowicki, wyjaśniając, że urzędnicy w starostwie nie wiedzą, ile drzew i jakiego gatunku zostanie usuniętych. Szczegółowe informacje ma inwestor, czyli ustecki ratusz.

W tej sprawie informacje przekazała nam Eliza Mordal, rzeczniczka Urzędu Miasta Ustka:

"Zapewniam, że miasto dba o to, by konieczność wycinek drzew była minimalizowana. W przypadku ulicy Portowej, drzewa rosły w osi budowanej drogi. Zaprojektowano rondo z uwzględnieniem zasad bezpieczeństwa ruchu. Rondo to zbiera ruch z trzech kierunków jazdy, nie mogło być zlokalizowane na wspomnianym skwerze. Dodatkowym obciążeniem jest fakt, iż drzewa posiadały szyje korzeniowe na różnych poziomach (dosadzane były w różnym czasie w różnych miejscach i co najmniej trzy typy nasadzeń),  co uniemożliwia dostosowanie przekrojów poprzecznych ulicy do ich poziomu, w celu zachowania zdrowotności drzew. Dodatkowo na całej szerokości inwestycji będą prowadzone głębokie wykopy np. pod skanalizowany  odcinek Cieku Przewłockiego. Wszystkie powyższe argumenty spowodowały brak możliwości zachowania drzew, przy uwzględnieniu potrzeby wykonania całego zamierzenia inwestycyjnego - nowa droga z ciągiem jezdnym, rowerowym, pieszym oraz parkingi. Wyciętych zostało 96 drzew, a wzdłuż nowo wykonanej ulicy Portowej planowany jest w ramach inwestycji szpaler nowych ponad 100 drzew oraz nasadzenie 800 krzewów".

Film o Ustce wygrał nagrodę