Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkanocne śniadanie słupskiego Caritas

red
Śniadanie wielkanocne w słupskim Caritasie.
Śniadanie wielkanocne w słupskim Caritasie. Krzysztof Piotrkowski
Trzy tysiące jaj, 180 kg pomarańczy i 300 kg chleba. Wszystko to dla osób potrzebujących, którzy spotkali się dziś przy śniadaniu wielkanocnym.

Żur, sałatka jarzynowa i ryba zagościła na wyjątkowo dużym stole słupskiego Caritasu. Zebrały się się przy przede wszystkim osoby potrzebujące i samotnych.

- Takie jak ja – przyznaje pan Dariusz ze Słupska. – Nie jestem za bogaty. Na dodatek bez pracy. Żyję z opieki. Może teraz na wiosnę coś się znajdzie. Do tego mama i brat chorują na schizofrenię. Jest też zadłużone mieszkanie. Same kłopoty. Po co tu przychodzę? Po prostu posiedzieć i z kimś porozmawiać.

Takich historii jest więcej. W sumie 1180, bo tyle zaproszeń na śniadanie wielkanocne organizatorzy rozdali wcześniej. Choć większość to dorośli, to nie brakuje też dzieci. Dla nich przygotowano upominki. Z niespodzianki cieszył się 5-letni Okar. Podobnie pozostała trójka jego rodzeństwa. Na śniadanie przy Krasińskiego przyszli z mamą Joanna już drugi raz.

- Zaczynaliśmy dziesięć lat temu – mówi Lidia Matuszewska prezes Caritas parafii pw. św. Jacka w Słupsku. - Właśnie od śniadania wielkanocnego, a później Wigilii. To intensywna praca, która rozpoczyna się na dobre w poniedziałek i wiąże się z przygotowaniem wszystkich potraw. Ale ten jeden dzień zaczyna się organizować o wiele wcześniej, bo już w styczniu, kiedy załatwia się sponsorów.

Darczyńcy na szczęście dopisują. W pomoc angażują się tak firmy, stowarzyszenia, jak i osoby prywatne. W tym roku tylko jedna rodzina (która nie chce, aby wymieniać ją z nazwiska) kupiła 100 czekolad i zajączków dla najmłodszych. Akcję wspierają też przedszkolaki z przedszkola numer 7 i 10, które zebrały 200 jajek niespodzianek. Na miejscu bardzo pomocni okazali się też uczniowie "Mechanika" i harcerze.

Czytaj także na GP24

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza