Kiermasz Sztuki i Rękodzieła zagościł na Promenadzie Nadmorskiej w Ustce na cały długi weekend. Towary i dzieła prezentuje około czterdziestu wystawców i twórców z różnych dziedzin z całej Polski.
Sery z Podhala, drewniane zabawki, biżuteria, wiklina, tekstylia i różne różności. Nie zabrakło tradycyjnej pajdy ze smalcem, rozmaitego jadła i napitków. Wśród wódek regionalnych i nalewek uwagę klientów przyciągały te o dosadnych nazwach. Dzieci kusiły ogromne lizaki, które przybrały formę różnych zwierzątek.
Na stoiskach artyści prezentowali swoje prace. Można było kupić ceramiczne kwiatki, szklane obrazki, drewniane zabawki, szachy, czy ozdoby wnętrz.
- Jako mieszkanka Ustki jestem przyzwyczajona do jarmarków, które są organizowane w całym mieście od lat. Jednak zawsze chętnie zaglądam do budek wystawców, bo za każdym razem pojawiają się nowości. Poza tym takich rzeczy nie kupimy w marketach – mówi pani Teresa, która z zainteresowaniem ogląda wiklinowy koszyk.
Pan Grzegorz z kolei zerka na „potykacz” z reklamą regionalnych alkoholi.
- No, nazwy są zachęcające – śmieje się, komentując te na literę k. - Ciekawe, jak smakują.
W tym sezonie to pierwsza z trzech przewidzianych edycji kiermaszu. Kramy otworzą się tutaj także w wakacje.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?