Borowik jest naprawdę wielki i trudno go było nie zauważył w bukowym lesie koło Przyłęgu w gminie Borne Sulinowo, gdzie na grzyby wybrał się Andrzej Kowal, mieszkaniec Szczecinka. – Okaz jest imponujący, waży 1,5 kilograma i średnicę kapelusza 28 centymetrów – cieszy się szczecinecki grzybiarz, który dodaje, że to nie jego rekord, bo zdarzyło się znaleźć prawdziwka ważącego blisko 3 kilogramy.
Zbieracze narzekają, że tegoroczne suche lato i jesień nie sprzyja wegetacji grzybów, ale co innego mówią ich relacje i zdjęcia wrzucane w mediach społecznościowych. Jest sporo podgrzybków, kań i borowików, mniej – o dziwo – koźlaków. Wszyscy jednak podkreślają, że zapowiadane na najbliższe dni ocieplenie sprawi, że tegoroczny sezon na grzybobranie jeszcze trochę potrwa.
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?