Dotychczasowe dwa mecze były dla Czarnych bardzo nieudane. W piątkowym meczu kibice zgromadzeni w słupskiej hali Gryfia obserwowali zupełnie inną grę drużyny znad Słupi. Drużyna Czarnych pokazała olbrzymi charakter, wolę walki i co ważne, zaangażowanie.
Mecz od pierwszych minut był bardzo wyrównany. Wszystko rozstrzygnęło się praktycznie na dwie sekundy przed końcem meczu. Faulowany Verners Kohs stanął na linii rzutów osobistych. Zgodnie z instrukcją od Mantasa Cesnauskisa, Łotysz trafił pierwszy rzut, a drugi specjalnie spudłował. Rozpaczliwy rzut Legii ze swojej połowy nie trafił do celu. Ostatecznie Grupa Sierleccy Czarni Słupsk wygrała z Legia Warszawa 82:80.
Najlepszym graczem Czarnych był Michael Caffey, który rzucił 24 punkty, zebrał z tablicy 2 piłki i rozdał 3 asysty. W drużynie gości wyróżnił się Raymond Cowels, autor 19 punktów i 5 zbiórek.
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk - Legia Warszawa 82:80 (18:18, 30:28, 17:18, 17:16)
Czarni: Mike Caffey 24, Verners Kohs 16, Michał Michalak 13, Daniel Szymkiewicz 9, Paweł Leończyk 8 (11 zb), Macio Teague 6, Benas Griciunas 3, Szymon Wójcik 2, Bartosz Jankowski 1,
Legia: Raymond Cowels 19, Christian Vital 18, Marcel Ponitka 10, Aric Holman 10, Grzegorz Kulka 7, Michał Kolenda 5, Shawn Pipes 5, Josip Sobin 4, Dariusz Wyka 2, Marcin Wieluński 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?