Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie grillowanie, czyli impreza, o której nikt nie słyszał

Katarzyna Sowińska
Tomasz Kunysz, specjalista od kuchni, z plakatów dowiedział się jaka będzie jego rola w imprezie, która za patronów ma prezydenta Słupska, miejscowego starostę i klika lokalnych samorządów.
Tomasz Kunysz, specjalista od kuchni, z plakatów dowiedział się jaka będzie jego rola w imprezie, która za patronów ma prezydenta Słupska, miejscowego starostę i klika lokalnych samorządów. Łukasz Capar
W sobotę na placu przed ratuszem zaplanowano II Europejski Festiwal Smaków "Smak Pomorza 2012" - Słupskie Grillowanie. Zapomniano jednak go rozreklamować a zaproszeni jako atrakcja goście nie bardzo wiedzieli, o co chodzi.

Na informację o imprezie, przedsięwzięcie z założenia mające przyciągnąć jak najwięcej ludzi, trafiliśmy przypadkiem. We wtorek informacja w formie plakatu widniała jedynie na stronie internetowej miejskiej spółki promocyjnej. Informacji zabrakło na oficjalnej stronie ratusza, zaś plakatów w mieście próżno szukać. W Ustce o słupskiej imprezie mało kto słyszał.

Europejski Festiwal Sma­ków to patent nie nowy - po raz pierwszy odbył się dwa lata temu. Jednak Remigiusz Łoś, prezes APR Ziemia Słup­ska, obrusza się na porównywanie sobotniej imprezy do wydarzenia sprzed dwóch lat. - Nasza impreza, nad przygotowaniem której pracuję od początku swojej pracy w spółce, jest zupełnie nową jakością - twierdzi prezes Łoś. - W tym roku stawiamy przede wszystkim na udział i autopromocję zaprzyjaźnionych gmin. Poza tym ma być to bardziej pik­nik rodzinny niż impreza masowa. Kto przyjdzie, to przyjdzie.

Dlaczego impreza, któ­rych i tak nie za wiele, reklamowana jest tak mizernie? Remigiusz Łoś tłumaczy się skromnym funduszem i brakami kadrowymi. - Z przyczyn ekonomicznych nie stać nas na większą reklamę
- wyjaśnia prezes Łoś. - Dostaliśmy od "Głosu Pomorza" jedynie ofertę handlową na zamieszczenie płatnej reklamy.

Zgodnie z zapowiedziami widniejącymi na owym plakacie - gwoździem programu mają być pokazy grillowania przygotowane przez słupskiego restauratora i właściciela Gościńca Słupskiego, Tomasza Kunysza oraz prezesa Stowarzyszenia Kucharzy Polskich - Krzysztofa Szulborskiego.

Kunysz do ostatniej chwili nie wiedział jednak jaka jest właściwie jego rola w imprezie. - Szczegóły poznałem dopiero w tym tygodniu, na kilka dni przed imprezą - mówi Kunysz. - Dostałem propozycję wystąpienia jedynie jako sędzia, oceniający efekty działań ekip z poszczególnych gmin. Z plakatu dowiedziałem się, że mają być jakieś pokazy. Oczywiście nie zawiodę gości. Zrobię wszy­st­ko, co w mojej mocy, żeby zabawa była przednia.

Ci, co dotrą na plac Zwycię­stwa, mogą liczyć na prezentację kulinarnego talentu obu kucharzy, którzy pokażą techniki grillowania i zdradzą autorskie przepisy na przyrządzanie mięs.

Początek imprezy w sobotę od godz. 12

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza