Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie kałuże po deszczu na ulicy Sadowej w Słupsku

(mag)
– Dziury są tak głębokie, że teraz, gdy napadało, woda sięga po ośki samochodów.
– Dziury są tak głębokie, że teraz, gdy napadało, woda sięga po ośki samochodów. Łukasz Capar
Na ulicy Sadowej w Słupsku, choć małej, problemy są wielkie, bo i dziury niemałe. Do naszej redakcji zadzwonił mieszkaniec ulicy Sadowej - Edward Strzyżewski.

- Od trzech miesięcy męczymy się z naszą drogą. Przejazd przez nią jest karkołomny, tak jak i przejście pieszo - mówi pan Edward.

- Dziury są tak głębokie, że teraz, gdy napadało, woda sięga po ośki samochodów. Z kolei, gdy jest sucho, na dziurach można urwać zawieszenie - skarży się mężczyzna.

W tej sprawie zadzwoniliśmy do Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. Jak się okazuje, problem jest tam znany.

- Zarówno ulica Sadowa, jak i prostopadła do niej ulica Malinowa, to drogi szutrowe, które są dla nas bardzo kłopotliwe w utrzymaniu - mówi Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora ZIM w Słupsku.

- W ciągu roku kilkakrotnie jeździ tam wyrówniarka, która wyrównuje te drogi. Niestety, niemal po każdych większych opadach żwir jest wypłukiwany i znów powstają nierówności i zagłębienia - mówi Grzybiński. - Sprawa ciągnie się już od kilku lat - dodaje.

Okazuje się jednak, że póki co nie można wylać tam asfaltu.

- Cały czas trwa tam inwestycja kanalizacyjna i wodocią-gowa. Dopiero po zakończeniu tych robót możliwe będzie wylanie trwałej nawierzchni asfaltowej. Na razie nie mamy tych ulic w planach do realizacji na najbliższy okres czasu - wyjaśnia wicedyrektor Grzybiński. - Obecnie możemy tam tylko wysłać wyrówniarkę
- dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza