Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielu chętnych na "Cabaret" w słupskim Nowym Teatrze

Daniel Klusek daniel.klusek@mediaregionalne. pl
Anna Rusiecka podczas castingu do roli w "Cabaret”.
Anna Rusiecka podczas castingu do roli w "Cabaret”. Fot. Kamil Nagórek
W słupskim Nowym Teatrze aktorzy z wielu miast Polski walczyli o rolę w sławnym musicalu "Cabaret". Jego premiera przewidziana jest na marzec przyszłego roku.

Nagrodzony ośmioma Oscarami "Cabaret" z 1972 roku z fenomenalnymi rolami Lizy Minelli i Michaela Yorka to wciąż jeden z najpopularniejszych musicali w historii filmu. W marcu przyszłego roku na deski słupskiego Nowego Teatru przeniesie scenariusz Andrzej Maria Marczewski.

W poniedziałek w Koszalinie, a wczoraj w Słupsku odbyły się castingi do ról w tym przedstawieniu. Łącznie zgłosiło się ponad 40 młodych aktorów z całego kraju.

- Chcemy to przedstawienie pokazać w wielu miastach kraju, dlatego szukamy osób, które oprócz grania na scenie potrafią też dobrze śpiewać i tańczyć. Niestety, okazało się, że wielu aktorów, nawet absolwentów najlepszych szkół z Warszawy, Krakowa czy Łodzi, tego nie potrafi. Moim zdaniem świadczy to o upadku tych szkół - mówi Andrzej Maria Marczewski, reżyser przedstawienia. - Na szczęście znaleźliśmy już dwie rewelacyjne dziewczyny do głównych ról. Trochę się jednak martwię, bo mało jest ciekawych panów. Ale mam nadzieję, że poradzimy sobie z tym problemem.

Nie wszyscy wiedzą, że film "Cabaret" powstał na podstawie broadwayowskiego musicalu. Słupskie przedstawienie będzie do niego nawiązywało, ale nie zabraknie również piosenek wykorzystanych tylko w filmie, jak choćby znakomitego songu "Money, Money". Słupski teatr, jako jedyny w Polsce, wykupił od właścicieli praw autorskich możliwość grania tego tytułu na scenach całej Polski.

- Nasz spektakl będzie opowieścią o miłości, o spowodowanych nią wyborach - mówi reżyser przedstawienia. - Te problemy są cią-gle aktualne. Bo przecież wielu z nas dzisiaj też dokonuje uczuciowego bilansu zysków i strat. Czy miłość będzie stanowiła sens jego życia, czy też stanie się przeszkodą w karierze.

Spośród wszystkich, którzy zgłosili się na castingi, reżyser, a także choreograf Alexandr Azarkevitch i kierownik muzyczny Jarosław Barów, wybiorą dziesięć osób odtwarzających role fabularne i grupę taneczno-wokalną.

Szansę na rolę na m.in. Anna Rusiecka, pochodząca ze Słupska aktorka scen warszawskich. W Nowym Teatrze można ją było zobaczyć między innymi w "Zazdrości", "Amadeuszu" i "Witkacy: jest 20 do X-tej".
- Oczywiście chciałabym dostać główną rolę i dążyć do ideału, jakim jest Liza Minelli - mówiła po castingu aktorka. - Zaśpiewałam "Psotną Lolę" z repertuaru Marleny Dietrich, gdzie mogłam pokazać trochę sexapealu, który zwykle skrywam. Przez rok grałam już w "Metrze" u Janusza Jozefowicza.

Próby do "Cabaretu" rozpoczną się w listopadzie. Premiera tego musicalu planowana jest na marzec przyszłego roku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza