Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiemy kiedy urodził się Słupsk

Marcin Prusak [email protected]
Dokładnej daty nadania Słupskowi praw miejskich prof. Barbara Popielas-Szultka szukała dziewiętnaście lat. Ostateczne dowody znalazła w księgach dziewiętnastowiecznego niemieckiego historyka Maxa Perlbacha.
Dokładnej daty nadania Słupskowi praw miejskich prof. Barbara Popielas-Szultka szukała dziewiętnaście lat. Ostateczne dowody znalazła w księgach dziewiętnastowiecznego niemieckiego historyka Maxa Perlbacha. Krzysztof Tomasik
Sensacja historyczna! Prof. Barbara Popielas-Szultka ustaliła, że Słupsk otrzymał prawa miejskie 20 sierpnia 1265 roku.

On nadał prawa miejskie

On nadał prawa miejskie

Świętopełk II (ur. przed 1195 - zm. 11 stycznia 1266 r.) - książę Pomorza Gdańskiego, najwybitniejszy władca z dynastii Sobiesławiców.
Potrafił osiągnąć i obronić niezawisłość swojego księstwa oraz znacznie się przyczynić do jego rozwoju. Był pierwszym z polskich władców dzielnicowych, który musiał walczyć z Zakonem Krzyżackim. Pomorscy historycy nadali mu przydomek "Wielki". Popiersie przedstawiające Świętopełka II stoi - od końca lat 80. ubiegłego wieku - w parku Oliwskim w Gdańsku.
Świętopełk II posługiwał się wieloma pieczęciami do poświadczania wydawanych dokumentów. Jedną z nich była tzw. pieczęć konna (prezentujemy ją obok).

Odkrycie stawia go w gronie najstarszych miast w Polsce

- Książę pomorski Świętopełk II udał się w podróż z Gdańska do Sławna. Po drodze zatrzymał się na odpoczynek w grodzie słupskim, przecież należał on do niego - mówi prof. Barbara Popielas-Szultka z Akademii Pomorskiej w Słupsku. - 21 sierpnia wystawił w Sławnie dokument nadający cystersom z Bukowa wieś Bielkowo. Biorąc pod uwagę szybkość podróży konnej, dzień wcześniej musiał być w Słupsku. To jedyny moment, w którym mógł nadać prawa miejskie. W dokumentach wydawanych później Słupsk określany jest już jako "civitas", czyli po łacinie miasto.
Początkowo wydawało się, że do nadania praw miejskich mogło dojść 22 sierpnia, w drodze powrotnej księcia ze Sławna do Gdańska. Teraz Popielas-Szultka tę hipotezę odrzuca.

- Lokacja miasta była bardzo ważnym wydarzeniem dla mieszczan i księcia, więc nikt nie mógł z nią czekać do ostatniej chwili książęcego pobytu w Słupsku - uważa. - Świętopełk nadawał prawa miejskie ustnie. Tak zrobił też w przypadku Gdańska kilka lat wcześniej.

Informacje o podróży księcia Świętopełka prof. Popielas-Szultka znalazła w wydanym w XIX wieku "Kodeksie dyplomatycznym Pomorza Zachodniego" niemieckiego historyka Maxa Perlbacha. W książce tej autor cytuje "Matrykułę bukowską", której oryginał znajduje się w archiwum w Szczecinie. Z niej to właśnie pochodzi odpis wystawionego dzień po wizycie w Słupsku dokumentu dla cystersów.

Kim jest

Kim jest

Prof. Barbara Popielas-Szultka, jeden z najbardziej uznanych słupskich znawców historii średniowiecznej Polski, pracownik Akademii Pomorskiej w Słupsku. Pochodzi z Chodzieży w Wielkopolsce, w Słupsku mieszka od 1969 roku.
Od początku swego pobytu w mieście związana jest z miejscową uczelnią wyższą. Swoją pracę magisterską napisała o średniowiecznych klasztorach cystersów w Oliwie i Bukowie. Obecnie jest kierownikiem zakładu Dydaktyki i Metodologii Historii AP w Słupsku. Przygotowuje właśnie publikację na temat stosunków średniowiecznych biskupów z Kamienia Pomorskiego z zachodniopomorskimi klasztorami.
Jej mąż, Zygmunt Szultka, również jest historykiem, pracuje na Uniwersytecie Szczecińskim. Ma dwoje dzieci: córka jest lekarką, a syn informatykiem.
(map)

Nad odkryciem słupska historyczka pracowała od końca lat 80. ubiegłego stulecia. Pierwsze ustalenia opublikowała w latach 90. Stwierdziła wówczas, że Słupsk dostał prawa miejskie w 1265 roku. Nie podawała jednak dokładnej daty - zaznaczyła, że było to najprawdopodobniej w drugiej połowie sierpnia.

Odkryciem zaskoczeni są historycy. - To niezwykle ważne! Oznacza, że niedługo nasze miasto skończy 750 lat, co stawia je w gronie najstarszych miast w Polsce - cieszy się prof. Zenon Romanow, prorektor Akademii Pomorskiej. - Pani profesor Popielas-Szultkas jest tak rzetelnym, drobiazgowym i ostrożnym badaczem, że jej ustalenia można uważać za pewnik.

- Takie doniosłe odkrycie podnosi prestiż, bo pokazuje, że miejska samorządność ma bardzo długą tradycję i że kiedyś gród odgrywał bardzo istotną rolę - dodaje prof. Błażej Śliwiński z Uniwersytetu Gdańskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza