Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więźniowie pomogli opuszczonym dzieciom

Krzysztof Piotrkowski
Skazani z prezentami w usteckim domu dziecka.
Skazani z prezentami w usteckim domu dziecka. Fot. Archiwum więzienia w Ustce
Prawie cztery tysiące złotych zebrali osadzeni z usteckiego więzienia. Pieniądze przeznaczyli na paczki dla dzieci z domu dziecka. Niektórzy oddawali swoje miesięczne pensje.

Zakład w Ustce

Zakład w Ustce

Więzienie w Ustce to zakład półotwarty. Więźniowie często biorą udział w różnych inicjatywach. Poszukiwali w ubiegłym roku zaginionego chłopca z Ustki, co rok zbierają pieniądze na WOŚP. Mają kontakt ze światem zewnętrznym, m.in. mogą wychodzić na przepustki, mają widzenia w celach, mogą mieć własne telewizory.

To pierwsza taka akcja więźniów z Ustki. Sami wyszli z propozycją świątecznej pomocy dzieciom.

- Postanowili przekazać część swoich dochodów na gwiazdkowe prezenty dla dzieci z domu dziecka - mówi Przemysław Groński, wychowawca. - Skazani oddawali drobne kwoty pieniędzy, które otrzymali od pracodawców na zakup śniadania, oraz przekazywali część swoich pensji.

W różnych zakładach zatrudnionych jest około 200 osadzonych z Ustki. Niektórzy oddawali nawet cały miesięczny dochód. Za swoją pracę otrzymują połowę minimalnego wynagrodzenia, na dodatek z tego połowa jest zatrzymywana przez zakład karny i wypłacana dopiero przy zwolnieniu z więzienia. W rezultacie na rękę co miesiąc dostają niewielkie kwoty, bo sięgające od 100 do 200 złotych (po odliczeniu spłaty długów komorniczych, np. alimentów przyp. red.)

- Nie dość, że to jedyne pieniądze, jakimi mogą dysponować, to jeszcze przeznaczają je na cel charytatywny - podkreśla wychowawca.

Za zebrane pieniądze zrobili 46 paczek ze słodyczami, kupili również gry planszowe, logiczne, zręcznościowe, zabawki, piłki i inny sprzęt sportowy. Na dodatek więźniowie uszyli dla każdego dziecka poduszkę w kształcie serca. Obdarowali dzieci ze wszystkich trzech usteckich domów dziecka.

- Reakcja dzieci była wspaniała - mówi wychowawca.

- Opowiadały wierszyki, śpiewały kolędy, na ich buziach cały czas gościł uśmiech, były bardzo zadowolone. Byliśmy zaskoczeni i zadowoleni.

Więźniowie i dzieci z domu dziecka wspólnie zasiedli też do stołu wigilijnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza