Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więźniowie z Ustki nielegalnie pracowali w słupskim sądzie

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Sędziowie Sądu Rejonowego w Słupsku nie chcą sądzić funkcjonariuszy Służby Więziennej. Dlatego, że więziennicy są oskarżeni o kierowanie osadzonych do nielegalnej pracy w tymże sądzie.

W czerwcu Prokuratura Regionalna w Gdańsku skierowała do Sądu Rejonowego w Słupsku akt oskarżenia przeciwko 10 funkcjonariuszom Służby Więziennej z usteckiego Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Słupsku. Zarzuty dotyczą nielegalnego organizowania pracy więźniów.

Terminu rozprawy wciąż nie wyznaczono.

- Dotychczas troje sędziów napisało oświadczenia o wyłączenie ich z orzekania - mówi Ryszard Błencki, wiceprezes Sądu Rejonowego w Słupsku. - Przyczyną wyłączania się ze sprawy są znajomości osobiste, relacje koleżeńskie z dwoma oskarżonymi, czy pokrewieństwo kuratora zawodowego z oskarżonym. Natomiast cała trójka sędziów podniosła okoliczność, że część zachowań zarzucanych oskarżonym polegała na kierowaniu osadzonych do pracy na rzecz Sądu Rejonowego w Słupsku z naruszeniem obowiązujących przepisów w Służbie Więziennej. - W tej sytuacji 27 września wylosowano czwartego sędziego. Nie znamy jeszcze jego decyzji.

Gdy sędziowie nie chcą sądzić

Zasada jest taka, że gdy akt oskarżenia trafia do sądu, system komputerowy losuje sędziego sprawozdawcę.
Jeśli istnieje obawa co do zachowania bezstronności, każdy sędzia może wyłączyć się ze sprawy. Jednak, jak tłumaczy wiceprezes, według stanowiska Sądu Okręgowego w Słupsku, sędziowie wyłączają się ze sprawy po kolei, a nie wszyscy jednocześnie. Gdyby w tej sprawie wyłączyli się karniści, wówczas losowano by sędziów z innych wydziałów. To oznaczałoby wielomiesięczną procedurę.

Jest inna możliwość, ale też niepewna.
- Sąd właściwy do rozpoznania sprawy może się zwrócić do Sądu Najwyższego o przekazanie jej do innego sądu - tłumaczy wiceprezes Ryszard Błencki. - Jednak Sąd Najwyższy zgadza się na to w wyjątkowych okolicznościach.

Więźniowie nielegalnie pracowali. Strażnicy więzienni z prok...

Czy w tym przypadku takie okoliczności zachodzą?

Śledztwo Prokuratury Regionalnej w Gdańsku wykazało nieprawidłowości w zatrudnianiu osób odbywających karę.
Ustalono, że funkcjonariusze usteckiego Oddziału Zewnętrznego Aresztu Śledczego w Słupsku od lipca 2017 roku do lutego 2018 roku, działając z naruszeniem przepisów prawa, wynikających między innymi z Kodeksu karnego wykonawczego, organizowali oraz umożliwiali zatrudnianie skazanych przy wykonywaniu różnego rodzaju prac i usług świadczonych na rzecz zewnętrznych podmiotów gospodarczych.

Okazuje się więc, że jednym z tych podmiotów był sąd.

Skazanych kierowano do różnego rodzaju prac poza oficjalną ewidencją i bez zachowania wymogów wystawiania przepustek.

Dziesięciu czeka na proces

Ośmiu z dziesięciu oskarżonych funkcjonariuszy odpowie za przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych. Dwóch oskarżono o działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej. W sprawie nie chodzi jednak o branie łapówek. Oskarżeni przysparzali korzyści majątkowych firmom, dla których osadzeni stanowili silę roboczą.

Główny oskarżony - kierownik jednostki penitencjarnej Krzysztof K. odpowie dodatkowo za ujawnienie tajemnicy służbowej. W czasie śledztwa kwestionował swoją winę. Jednak podczas przesłuchań większość oskarżonych przyznała się do uczestnictwa w procederze.

Wobec podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci poręczeń majątkowych, dozoru policji, zakazu opuszczania kraju oraz zawieszenia w czynnościach służbowych funkcjonariusza Służby Więziennej.

Do zatrzymań funkcjonariuszy doszło w kwietniu ubiegłego roku. Szef OZ Krzysztof K., który był jednocześnie zastępcą dyrektora Aresztu Śledczego w Słupsku, nie został aresztowany, jak chciała prokuratura. Wyszedł na wolność za poręczeniem majątkowym w wysokości 30 tys. zł.

Oskarżonym, w zależności od przyjętej kwalifikacji prawnej, grozi kara do 3 lub do 10 lat pozbawienia wolności.

Więźniowie nielegalnie pracowali. Strażnicy więzienni z prokuratorskimi zarzutami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza