- Ta wieczerza wigilijna to jest chyba najważniejsza, najbardziej rodzinna wieczerza w ciągu roku, która gromadzi nas wszystkich przy jednym stole. Co prawda święta wielkanocne są w kościele katolickim świętami najważniejszymi, ale chyba najbardziej przeżywamy święta Bożego Narodzenia. One mają w sobie to coś, co sprawia, że jak się kończą, to już czekamy na nie ponownie – mówił Marek Goliński, wiceprezydent Słupska. – Ostatnio widzieliśmy się przy tym stole podczas śniadania wielkanocnego, dzisiaj widzimy się przy symbolicznej kolacji wigilijnej. Życzę wszystkim tu zebranym, waszym rodzinom oraz wolontariuszom, księżom, organizatorom, abyśmy w przyszłym roku spotkali się ponownie w przynajmniej takim niezmienionym składzie. Żebyśmy z niecierpliwością czekali na kolejną kolację wigilijną i żebyśmy trzymali się razem. Tutaj się poznajecie między sobą, duża część z Was już się zna. Jeśli macie rodziny, to dobrze, jeśli nie, to wspierajcie się nawzajem, jak tylko możecie, bo człowiek jest (choć może brzydko to zabrzmi) zwierzęciem stadnym. Nie lubimy samotności. Dlatego dzisiaj spotykamy się tutaj wspólnie, aby po prostu było nam lepiej.
Po kolacji rozdano prezenty. Osoby, które przyszły na Wigilię dostały paczki żywnościowe, które mają im umilić kilka następnych dni.
Wigilia dla potrzebujących w słupskim Młynie [zdjęcia]
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?