Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilk Klincz jest już na wolności. Trafił do lasów w pobliżu Kościerzyny. Miesiąc temu został potrącony i trafił do weterynarza

Joanna Surażyńska
Joanna Surażyńska
Stowarzyszenie dla Natury "Wilk"
Młodziutki, siedmiomiesięczny wilk Klincz potrącony przez samochód pod Kościerzyną powrócił po czterech tygodniach leczenia do grupy rodzinnej.

22.11.2019 przeprowadzona została przez zespół Stowarzyszenia dla Natury "Wilk, w składzie Sabina Nowak, Robert Mysłajek, Michał Figura i Maciej Szewczyk akcja przewiezienia i uwolnienia Klincza do lasów w okolicach Kościerzyny.

Przy uwalnianiu byli także obecni panowie: nadleśniczy Michał Majewski oraz leśniczy Damian Wolański z Nadleśnictwa Kartuzy, a także Maria Strzelecka. Zanim do tego doszło, w czasie, gdy w Ośrodek Rehabilitacji "Mysikrólik" Na Pomoc Dzikim Zwierzętom, o życie wilka walczyła lek. wet. Izabela Całus z Vet-House oraz Sławek i Agnieszka Łyczko, w okolicach Kościerzyny intensywne badania terenowe i poszukiwanie rodziny Klincza prowadził dr Maciej Szewczyk.

Analizy DNA z zebranych prób przeprowadzone w Instytucie Genetyki i Biotechnologii Uniwersytetu Warszawskiego pozwoliły na ustalenie miejsca, gdzie w ostatnich dniach przebywała matka Klincza i reszta jego grupy rodzinnej. Był to warunek jego uwolnienia, bez wsparcia rodziny tak młody wilk nie poradziłby sobie na wolności. Gdy tylko uzyskano pewność, gdzie przebywa rodzina Klincza, a on sam odzyskał siły, w piątek rano w „Mysikróliku” założono mu obrożę GPS/GSM, zapakowano do skrzyni transportowej i ekipa wyruszyła w drogę.

Przez kolejne dni po jego uwolnieniu, pracownicy kontrowali odwiedzane przez niego miejsca. Pozwoliło to ustalić, że Klinczowi towarzyszą inne, dorosłe wilki. Wynika z tego, że jest już z rodziną. Niewykluczone, że nagrają się razem na zainstalowanych tam fotopułapkach, a zebrane próby odchodów pozwolą zidentyfikować genotypy reszty krewnych.

- W najbliższych tygodniach planujemy dalszy intensywny monitoring losów tego wilka i jego grupy - informują przedstawiciele stowarzyszenia. - Dziękujemy wszystkim osobom, które zaangażowały się w ratowanie i powrót Klincza na wolność. Szczególnie dr n. wet. Piotrowi Burlińskiemu z Bytowa, który pośpieszył na pomoc leżącemu na drodze wilkowi. Jesteśmy też wdzięczni wszystkim darczyńcom, dzięki którym było możliwe sfinansowanie całej akcji, badań genetycznych oraz zakup obroży GPS/GSM i fotopułapek do monitoringu wilków.

POLECAMY NA STREFIE AGRO:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wilk Klincz jest już na wolności. Trafił do lasów w pobliżu Kościerzyny. Miesiąc temu został potrącony i trafił do weterynarza - Dziennik Bałtycki

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza