Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilk uratowany przez bytowskich weterynarzy zdrowieje. Ma już też imię - Klincz! (nowe zdjęcia)

Sylwia Lis
Klincz czuje się już znacznie lepiej.
Klincz czuje się już znacznie lepiej. SdD Wilka
Wilk uratowany przez lekarzy weterynarii z Bytowa czuje się lepiej. Ma też imię - Klincz. Stowarzyszenie dla natury - "Wilk" robi wszystko, co w ich mocy, aby zwierzę wyzdrowiało i mogło wrócić na Kaszuby.

- W ubiegły czwartek zespół SdN "Wilk" przywiózł do Ośrodek Rehabilitacji "Mysikrólik" Na Pomoc Dzikim Zwierzętom w Bielsku-Białej młodego wilka, uratowanego z wypadku w okolicach Nowego Klincza przez państwa Burlińskich - lekarzy weterynarii z Bytowa - przypominają członkowie stowarzyszenia. - Gdy cała Polska wpatrzona była w ratowanie tygrysów my w małym Mysikróliku toczyliśmy walkę o życie tego wspaniałego drapieżnika. Wilk, którego nazwaliśmy Klincz został poważnie poturbowany w wyniku kolizji z samochodem w miejscowości Mały Klincz niedaleko Kościerzyna.

Rokowania wilka były bardzo niepewne, ale ogromna wiedza, poświęcenie i upór lek. wet. Izabeli Całus oraz Sławka i Agnieszki Łyczko z "Mysikrólika" dały rewelacyjne efekty.

Jak mówią członkowie stowarzyszenia wilk był mocno osłabiony i nadal znajdował się w stanie zagrażającym jego życiu. - Jednak dzięki wiedzy i doświadczeniu lekarki, która przyjeżdżała do wilka kilka razy dziennie, a my dziesiątki razy 24 godz na dobę przez te kilka dni doglądaliśmy pacjenta zmieniając mu kroplówki stan jego uległ poprawie - cieszą się. - Klincz zaczął wstawać i jeść. Trzymamy mocno kciuki, żeby udało mu się powrócić do zdrowia. Nasz zespół, wraz z Grupa Genetyki Konserwatorskiej, pracuje teraz nad genetyczną identyfikacją grupy rodzinnej, z której pochodzi Klincz. Los wilka jeszcze nie jest przesądzony ale wszystkim nam zależy aby jak najszybciej wrócił do swojej rodzinnej grupy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza