Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wilk zastrzelony w lesie koło Białogardu? Trwają ustalenia

Jakub Roszkowski
Jakub Roszkowski
Nadleśnictwo Białogard
Na razie więcej jest przypuszczeń, niż pewnych faktów. Choć i tych drugich nazbiera się sporo. Na przykład taki, że zwierz został znaleziony martwy w białogardzkich lasach.

Chodzi o zdarzenie sprzed kilku dni, które teraz zostało nagłośnione. W lasach należących do Nadleśnictwa Białogard wędkarz odnalazł padłego czworonoga. Zwierzę - według znalazcy to był wilk - leżało w pobliżu drogi, więc wstępnie wędkarz uznał, że prawdopodobnie zostało potrącone przez samochód. Ale nieco uważniejsze przyglądnięcie się martwemu zwierzakowi przyniosło zaskakujące odkrycie: na ciele znajdowała się zakrwawiona rana postrzałowa. Wędkarz o znalezisku poinformował leśniczych i policję.

- Takie są fakty - potwierdza naszą relację Marek Stasiuk, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku, której podlegają nadleśnictwa w niemal całym województwie zachodniopomorskim.

- Natomiast mamy też wiele przypuszczeń, które jednak z biegiem czasu na pewno wyjaśnimy.

Wątpliwości budzą następujące sprawy: nie wiadomo czy rzeczywiście mamy do czynienia z wilkiem czy raczej z wilczakiem, czyli mieszanką wilka z psem, tzw. hybrydą. Nie wiadomo, kto postrzelił zwierzę. Domniemuje się, że myśliwy, ale równie dobrze mógł to zrobić któryś ze zdesperowanych gospodarzy albo po prostu był to jakiś wygłup dzieci?...

- Zlecona już została sekcja zwłok, która na pewno ustali, czy był to wilk. Sekcja na pewno też ustali bezpośrednią przyczynę śmierci zwierzęcia - mówi dalej Marek Stasiuk.

Leśniczy podkreśla, że wilki - wszystkie znajdują się pod ścisłą ochroną w Polsce - nie są niebezpieczne dla człowieka.

- Wręcz przeciwnie, one się go boją. A rzeczywiście, mamy ich w naszych lasach około 500. To oczywiście bardzo płynna liczba, niepewna, ale mimo wszystko sądzę, że bliska prawdy. Dodam jednak, że wilk jest dzikim zwierzęciem, więc absolutnie nie polecam podchodzenia do niego - dodaje nasz rozmówca.

Zauważa też, że wilczak, czyli swoista krzyżówka wilka ze zdziczałym psem, jest już niebezpieczna także dla ludzi. - Wilczaki nie boją się podchodzić pod zabudowania i mogą być agresywane - ostrzega.

Jeśli okaże się, że znaleziony martwy zwierzak to naprawdę wilk, sprawcy jego śmiertelnego postrzelenia grozi kara nawet do pięciu lat więzienia.

Zobacz także Pożar w Pobłociu Wielkim

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wilk zastrzelony w lesie koło Białogardu? Trwają ustalenia - Głos Koszaliński

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza