Windy w wieżowcu na Szczecińskiej nie działają szósty dzień! Ogromny problem dla ludzi starszych i matek z wózkami

O problemie poinformowali nas mieszkańcy bloku nr 61 przy ul. Szczecińskiej w Słupsku.

- Od 2 stycznia nie działają dwie windy. Zgłoszona do spółdzielni informacja nie przyniosła żadnych skutków. Pan, który przyszedł, nie usunął usterki, a jeszcze pogorszył. W dodatku z przerwami brak prądu i telewizji, a od poniedziałku dzieci mają lekcje zdalne. Nie ma jak się połączyć i uczestniczyć w lekcjach - informuje kobieta.

Inna dodaje:

- Starsze schorowane osoby muszą schodzić z wyższych pięter po zakupy. I nie są w stanie po prostu wnieść ich po schodach, więc zostawiają u sąsiadów, by ktoś z młodszych im pomógł wnieść. W czwartym dniu została wywieszona informacja, że w dniu następnym windy zostaną naprawione, lecz tak się nie stało. Kolejną informację dodali, że dopiero w piątek. Przecież tak się nie da funkcjonować. Jak z małymi dziećmi z wózkami można zejść z np. 10 piętra? - pyta słupszczanka.

Jedna z lokatorek mówi:

- Sąsiadka z dziewiątego piętra poruszająca się o kulach nie poszła do lekarza na umówioną wizytę, bo nie dałaby rady zejść po schodach. To skandal! Jak można przez tydzień nie naprawić windy?! - mówi oburzona.

Niestety, Spółdzielnia Mieszkaniowa "Kolejarz" w Słupsku, która administruje w tym bloku, dziś - 7 stycznia - nie pracuje. Milczy więc telefon w sekretariacie, jak i telefon prezesa. Nikt nie odbiera też w biurze administracji.

Zadzwoniliśmy pod podany numer alarmowy, ale mężczyzna, który odebrał telefon, powiedział nam, że nie jest upoważniony do udzielania informacji. Zapewnił jednak, że o awarii w tym bloku wie.

Jak ustaliliśmy, winda jest nieczynna z powodu problemów z zasilaniem prądu. Mają one zniknąć jeszcze dzisiaj, 7 stycznia i wtedy winda zacznie działać. Awaria jest zgłoszona, a Energa jeszcze dziś na usunąć problemy z zasilaniem.