Poza tym coraz powszechniejsze są kosmetyki wielofunkcyjne, czyli takie, które służą do wykonania makijażu kilku części twarzy. Cienie nie są tylko cieniami, ale i pudrem oraz różem. Dlatego w jednej palecie kosmetyku bardzo często znajduje się kilka odcieni tego samego koloru (np. jaśniejszy beż jest pudrem, a ciemniejszy - różem do policzków). To praktyczne rozwiązania - bowiem nasza kosmetyczka czy torebka nie powinna pękać w szwach z powodu nadmiaru kosmetyków.
Największe firmy kosmetyczne zaprezentowały wiosenne palety kosmetyków do makijażu. Dominują delikatne barwy, takie jak beże i brązy, a kosmetyki dodatkowo rozświetlają twarz.
Gwiazda Chanel to paleta kosmetyków, za pomocą których można wykonać niemal kompletny makijaż - "cienie" nakłada się zarówno na powieki jak i na kości policzkowe. Zawierają one w sobie połyskujące drobiny. Dają one na cerze efekt delikatnego rozświetlenia, nie ma on jednak nic wspólnego z karnawałowym połyskiem.
- Wiosenny makijaż ma być bowiem lekki, eteryczny - mówi Beata Koman z perfumerii ZZ. - Do podkreślenia oczu służy brązowo-grafitowy cień.
Również szminki z wiosennej palety Chanel są utrzymane w kolorach naturalnych, bez zbytnich nasyceń. Usta mają błyszczeć, a nie przyciągać soczystą barwą. W palecie Chanel nie ma miejsca na ostre róże i pąsowe czerwienie.
Wiosenną kobietę Lancome kreuje na Pop Cherub, czyli na współczesnego aniołka. Paleta cieni tej firmy również składa się z kolorów lekko rozbielonych, z odrobiną drobinek nadających blasku.
Nowością są cienie w kremie, które nie zawierają tłuszczu a więc - teoretycznie - nie powinny się wałkować na powiece (jak często dzieje się z takimi kremowymi kosmetykami). Firma wprowadziła też błyszczyk, który ma nie tylko rozświetlać usta, ale i je powiększać i ożywiać - nie tylko wizualnie, lecz i dosłownie. Zawiera on składnik poprawiający krążenie. W komplecie z błyszczykiem sprzedawana jest konturówka.
Po nałożeniu tego kosmetyku na usta przez kilka sekund czujemy lekkie mrowienie. W palecie Lancome powróciły też piankowe róże - bardzo wygodne w użyciu, pozwalające na bezpieczne nałożenie, bez efektu placków.
Estee Lauder stawia wiosną nie tylko na efekt rozjaśnienia i ożywienia zmęczonej zimą cery. W swej palecie kosmetyków proponuje puder rozświetlająco-brązujacy (za sprawą zawartych w nich pigmentów). Można go także stosować jako róż (bo w jednym pudełku zamkniętych jest parę odcieni tego kosmetyku) i na dekolt.
- Estee Lauder lansuje makijaż monochromatyczny, który można praktycznie wykonać jednym kosmetykiem, właśnie pudrem - mówi Beata Koman - Usta ożywia beżowy błyszczyk.
Clinique również stawia na błyszczyk lekko powiększający usta. Ciekawostką jest, że wraz z wiosennymi kosmetykami do makijażu Clinique proponuje też perfumy In Bloom. Firma odcina się od powszechnej maniery dokładania do kosmetyków - takich jak cienie do powiek czy róże - błyszczących drobinek. Wiosenna twarz Clinique jest więc matowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?