Jakub Szmatuła bohaterem tego spotkania. W ostatniej minucie złapał piłkę po rzucie karnym w wykonaniu Pawła Brożka. Trzy punkty były dla Wisły dosłownie na wyciagnięcie ręki. Na pierwsze zwycięstwo w 2016 roku obie drużyny poczekac muszą jednak do wtorku