MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej chcą współpracować z Koreą Północną

Kazimierz Sikorski
Władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej liczą, że robotnicy północnokoreańscy pomogą obudować zniszczone miasta.
Władze tzw. Donieckiej Republiki Ludowej liczą, że robotnicy północnokoreańscy pomogą obudować zniszczone miasta. AA/ABACA/Abaca/East News
Samozwańczy przywódca tzw. Donieckiej Republiki Ludowej zapowiada współpracę z Koreą Północną. Liczy na to, że robotnicy z kraju rządzonego przez Kim Dzong Una pomogą mu w odbudowie zniszczonych wojną miast. Korea Północna nie odpowiedziała jeszcze na list lidera DRL.

Samozwańczy przywódca tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) zapowiada dwustronną współpracę z Koreą Północną.

Denis Puszilin, wspierany przez Rosję, napisał list do Kim Dzong Una wkrótce po tym, jak Putin zapowiedział, że Moskwa i Pjongjang zacieśnią swoje stosunki.

- Ludzie regionu Donbasu również walczą dziś o odzyskanie wolności i sprawiedliwość historyczną, tak jak robili to Koreańczycy 77 lat temu – cytowała północnokoreańska państwowa agencja informacyjna KCNA list Puszilina do Kim Dzong Una.

Puszilin mówił wcześniej, że ma nadzieję na owocną współpracę i zwiększenie handlu z Koreą Północną. W lipcu ambasador Rosji w Pjongjangu, Alexander Matsegora, mówił, że północnokoreańscy robotnicy mogą pomóc w odbudowie zniszczonej wojną infrastruktury w samozwańczych republikach w Doniecku i Ługańsku.

Zdaniem ambasadora, istnieje wiele możliwości współpracy gospodarczej między Północą a samozwańczymi republikami, pomimo sankcji ONZ.

W wywiadzie dla gazety "Izwiestija" Matsegora mówił, że wysoko wykwalifikowani i pracowici koreańscy budowniczowie, którzy są zdolni do pracy w najtrudniejszych warunkach, mogą pomóc w odbudowie infrastruktury.

Korea Północna zarabiała walutę obcą, wysyłając swoich obywateli do pracy za granicą. Zgodnie z sankcjami ONZ mieli zostać repatriowani do końca 2019 r., ale bardzo wielu takich robotników nadal pracuje w Rosji i Chinach, a także w Laosie i Wietnamie.

wu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Julia Szeremeta: "Oby mój sukces przyniósł pieniądze do boksu"

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza