Według policji sprawców mogło być kilku. Weszli do sklepu po przełamaniu zabezpieczeń. Ukradli kasety z biżuterią znacznej wartości. Policja nie ujawnia co zginęło i jaka jest wartość skradzionych precjozów.
- Możemy tylko powiedzieć, że łupem włamywaczy padła znaczna ilość biżuterii - mówi Robert Czerwiński, oficer prasowy słupskiej policji. - Każdy, kto posiada jakąkolwiek informację mogącą przyczynić się do ustalenia i zatrzymania sprawców tego czynu proszony jest o kontakt z policją. Wszelkie sygnały w tej sprawie zostaną sprawdzone. Zapewniamy dyskrecję i anonimowość.
Właściciele sklepu jubilerskiego nie chcieli z nami rozmawiać, początkowo nawet mówili, że nie doszło do żadnego włamania. Proponowaliśmy im aby opisali skradzione przedmioty, udostępnili zdjęcia, abyśmy mogli je opublikować w prasie i w portalu www.gp24.pl. Być może włamywacze będą chcieli je sprzedać i ktoś je rozpozna. Niestety, właściciele nie zgodzili się na naszą propozycję.
Wszystkie osoby posiadające jakiekolwiek informacje w tej sprawie, nawet z pozoru nieistotne są proszone o kontakt z oficerem dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Słupsku pod nr tel. 997 lub 112 bądź z wydziałem kryminalnym policji pod nr tel. 59 848 05 08.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?