Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciele lokali mogą zaoszczędzić na tantiemach za muzykę

Dorota Aleksandrowicz [email protected] Fot. Kamil Nagórek
Muzyka musi być w każdym lokalu. Opłaty za jej odwtarzanie trafią do stowarzyszeń autorów.
Muzyka musi być w każdym lokalu. Opłaty za jej odwtarzanie trafią do stowarzyszeń autorów.
Właściciel lokalu chcąc umilić czas swoim klientom dobrą muzyką nie musi uiszczać tantiem autorskich tylko w ZAiKS-ie. Konkurencją na rynku stała się firma Fair Play Music.

Zgodnie z przepisami właściciel lokalu gastronomicznego, w którym publicznie odtwarzana jest muzyka, musi podpisać umowę dotyczącą uiszczania tantiem za prawa autorskie. Główną organizacją, która reprezentuje interesy twórców jest Stowarzyszenie Autorów ZAiKS (istnieje już od 1918 roku). Konkurencją na rynku muzycznym stała się dla ZAiKS-u firma Fair Play Music.

Głównym przedmiotem działalności tej firmy jest udostępnianie muzyki na podstawie licencji w miejscach, gdzie korzystanie z niej wiąże się z korzyściami finansowymi. Za taką usługę pobierana jest opłata abonamentowa, która daje nieograniczony dostęp do bazy danych muzycznych, które są ciągle aktualizowane. Firma umożliwia publiczne odtwarzanie muzyki bez konieczności opłacania ZAiKS- u, STOART-u, ZPAV-u i innych tego typu organizacji.

Czytaj też: Nowa naleśnikarnia w Słupsku

- Jesteśmy samodzielną spółką i koszty naszego utrzymania są z pewnością mniejsze niż ZAiKS-u, co sprawia, że opłaty naszych klientów są zdecydowanie mniejsze niż w ZAiKS-ie. Ponadto klienci ZAiKS-u bardzo często są zmuszeni do uiszczania opłat podobnym stowarzyszeniom, które zajmują się prawami wykonawczymi czy prawami producentów. To wszystko sprawia, że jesteśmy tańsi o ok. 50 procent niż ZAiKS - mówi Alicja Lewandowska z Fair Play Music. - W naszej bazie zawarta jest muzyka polskich wykonawców, co prawda mniej znanych, ale to nie znaczy, że gorszych. Posiadamy muzykę różnego rodzaju, zatem znajdzie się coś dla każdego słuchacza - dodaje.

Jak wyjaśnia Alicja Lewandowska, po podpisaniu każdej umowy, klientowi dostarczane są pliki z mp3 z preferowaną przez nich muzyką, która znajduje się w bazie firmy. Ponadto klienci otrzymują hasło do muzycznej bazy danych, którą mogą przeglądać, a informacje o nowościach muzycznych są przesyłane mailowo.

Jak się okazuje, słupscy właściciele lokali w większości nie wiedzą o możliwości uiszczania mniejszych opłat autorskich.

- Nigdy nie słyszałam o czymś takim jak Fair Play Music, ja korzystam tylko z ZAiKS-u. Ze stowarzyszeń praw wykonawczych (STOART, SAWP) czy praw producentów (ZPAV) również nie korzystam i pisma dotyczące dodatkowych opłat od takich firm nigdy do mnie nie trafiły - mówi Katarzyna Mucha, kierowniczka lokalu "W piwnicy" w Słupsku.

Czytaj też: W Słupsku powstanie siódmy bar Maja

Z nieco większą listą stowarzyszeń musi współpracować Tomasz Dobrowolski, właściciel kawiarni "Orient Cafe" w Słupsku.

- ZAiKS znalazł mnie sam. Kilka miesięcy po podpisaniu umowy z tą organizacją zaczęły pojawiać się pisma ze STOART-u, SAWP-u i ZPAV-u . Obecnie jestem zmuszony płacić czterem stowarzyszeniom za możliwość publicznego odtwarzania muzyki - wyjaśnia Dobrowolski. - Nie słyszałem o Fair Play Music, nie wiem jacy artyści skupiają się wokół tej firmy. W naszym lokalu słychać muzykę latine, chillout, wykonawców polskich i zagranicznych, których płyty zakupuję na własny koszt - zauważa właściciel "Orient Cafe".

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza