Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właścielka Watra Travel nadal zwleka z wpłatą pieniędzy

(mm)
Dzieci, zamiast chodzić po górach, siedzą w świetlicy.
Dzieci, zamiast chodzić po górach, siedzą w świetlicy. sxc.hu/archiwum
Pobyt dzieci na kolonii w Zakopanem zorganizowany przez słupskie biuro podróży Watra Travel wciąż stoi pod znakiem zapytania. Do tej pory nie przelano wszystkich pieniędzy właścicielce pensjonatu.

Jak pisaliśmy wczoraj właścicielka Willi Grzesiczek w Zakopanem, w której przybywa 11 dzieci głównie ze Słupska i Koszalina, zagroziła, że będzie musiała wyprosić kolonistów, jeśli nie otrzyma zaległych z biura pieniedzy do wczoraj do godziny 9.

- Wczoraj rano skontaktowała się ze mną szefowa biura podróży. W faksie potwierdziła, że wysłała kolejne 500 złotych. Zapewniła też, że o godz. 16 prześle znów ratę w tej samej wysokości - mówi właścicielka pensjonatu.

- Była oburzona, że przedstawiłam "Głosowi" szczegóły problemu. Wciąż czekam na kwotę prawie trzech tysięcy złotych.

Właścicielka biura niewielką ratę przelała także na konto kierowniczki kolonii.

- Miałam otrzymać dwa tysiące złotych na realizację programu, a dostałam tylko 400 zł. Wreszcie zabrać dzieci ze świetlicy na Gubałówkę - mówi Anna Andrzejewska, kierownik kolonii.

- Wciąż jednak muszę ograniczać wydatki, bo nie wiem, czy biuro dotrzyma słowa i zapłaci za noclegi.

Wczoraj właścicielka Watry zapewniła nas, że wpłaci kolejną ratę (500 zł) do godz. 16, a dziś całą kwotę.

Uczestnicy kolonii opłacili calość przed wyjazdem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza