Do zdarzenia doszło w środę około godziny 13.30. Wtedy to do jednej z mieszkanek Bytowa zadzwonił mężczyzna, który podał się za jej siostrzeńca.
Scenariusz oszustwa był typowy dla tzw. metody na wnuczka. Tyle tylko, że tym razem oszust podał się za siostrzeńca.
- Mężczyzna twierdził, że ma problemy finansowe i pilnie potrzebuje pieniędzy. Kobieta zgodziła się mu pomóc. Po odbiór gotówki w mieszkaniu pokrzywdzonej zjawił się kolega oszusta - mówi dyżurny bytowskiej policji.
Kobieta przekazała mężczyznom 2,5 tys. zł. Dopiero potem skontaktowała się ze swoim prawdziwym siostrzeńcem i odkryła, że została oszukana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?